Czworonożny członek sztabu
Charley, suczka rasy golden retriever należąca do asystenta trenera, oficjalnie figuruje na stronie drużyny uniwersytetu jako członek zespołu wspierającego. W rubryce biograficznej można przeczytać, że Charley słynie z „entuzjazmu, merdającej motywacji i zdolności do podnoszenia na duchu”. Nie ogranicza się jedynie do roli maskotki – jej obecność pomaga łagodzić stres, a także aktywnie pomaga w treningach i wzmacnia więzi w drużynie.
Jak podkreśla trenerka Karen Harvey, Charley szybko stała się nieodłącznym elementem treningów i życia zespołu: „Przynosi mnóstwo radości, szczególnie w trudniejszych momentach. Uwielbia spędzać czas w sali treningowej, a jej obecność rozjaśnia każdy dzień”.
fot. Strona internetowa drużyny Montclair State University
Pozytywność jako klucz do sukcesu
Drużyna Montclair State University, znana jako Red Hawks, zaliczyła najlepszy start sezonu od 2016 roku, wygrywając pierwsze trzy mecze. Trenerzy i zawodniczki zgodnie podkreślają, że Charley ma w tym swój udział. „Zawsze wprowadza dobrą energię, zwłaszcza przed meczami,” mówi Amanda Castro, jedna z koszykarek.
„Dyrektor ds. Pozytywnego Merdania”
Tytuł „Director of Pawsitivity” to sprytna gra słów, która łączy angielskie wyrażenie „positivity” (pozytywność) z „paws” (łapy). To humorystyczne nawiązanie idealnie oddaje rolę Charley jako czworonożnego źródła dobrych emocji. Może warto, aby polskie drużyny sportowe poszły w ślady Montclair State University i wprowadziły do swoich zespołów własnych „Dyrektorów ds. Pozytywnego Merdania” i „Dyrektorów ds. Łaptywacji”?