Samochód prawie rozjechał pieszego na chodniku
Chwile grozy przeżył pieszy z Rudy Śląskiej, który poruszał się chodnikiem po ulicy Piastowskiej. W pewnym momencie mężczyzna dosłownie otarł się o śmierć. Brakowało dosłownie ułamka sekundy, aby został najprawdopodobniej śmiertelnie potrącony przez rozpędzony samochód, który z impetem wjechał na chodnik. Nagranie całego zdarzenia z kamer miejskiego monitoringu zostało opublikowane na profilu „STOP CHAM”.
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia w godzinach porannych w Rudzie Śląskiej. Na filmie widać, jak pieszy w ostatniej chwili odskakuje przed śmiertelnym zagrożeniem. Pędząca skoda z dużą prędkością przejeżdża przez cały chodnik i kończy swoją szaleńczą jazdę dopiero na oddalonym kilkadziesiąt metrów od mężczyzny pobliskim budynku.
Kierowca był pod wpływem narkotyków
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawił się patrol policji, który wezwali świadkowie zdarzenia. Pieszy zeznał, że kierowca na łuku drogi nie wykonał skrętu, tylko wjechał na chodnik, omal nie pozbawiając go życia.
23-latek kierujący skodą był trzeźwy. Mieszkaniec Bytomia został przebadany także na zawartość narkotyków – tutaj wynik wyszedł już pozytywny. Według ustaleń śledczych kierowca miał zażyć wcześniej narkotyk. O dalszym losie pirata drogowego wkrótce zdecyduje sąd.
Czytaj także:
Autor: Hubert Wiączkowski