W czasie rejsu turyści spotkali stado wielorybów
Uczestnicy wycieczkowego rejsu spotkali się z grupą wielorybów, które akurat wpłynęły do zatoki na przerwę podczas podróży w kierunku zimnych, północnych wód. Wielkie zwierzęta bardzo chętnie podpłynęły do ludzi i spędziły z turystami sporo czasu. Co ciekawe, morskie ssaki chętnie dały się głaskać. Wydawało się, że kontakt z ludźmi sprawił im przyjemność. Reakcje zachwyconych pasażerów uchwyciła kamera.
Nagranie udostępnił na swoim profilu lokalny, meksykański polityk. Iliana Talamantes zachęcił internautów do odwiedzenia Zatoki Kalifornijskiej w czasie „sezonu na oglądanie wieloryba szarego”.
Proszę się odważyć i przeżyć tę niesamowitą przygodę
– zapraszał w poście umieszczonym na Facebooku.
Obserwowanie płynących wielorybów to popularna atrakcja wśród turystów odwiedzających amerykańską Kalifornię i północno-zachodnie wybrzeża Meksyku. Najlepszy czas na przyglądanie się tym wielkim stworzeniom to zima. Od grudnia do marca ogromne szare wieloryby pokonują ponad 16 000 kilometrów. Płyną z lodowatych wód w pobliżu Alaski, gdzie żyją, do ciepłej Zatoki Kalifornijskiej w Meksyku. Tam na świat przychodzą ich młode.
Latem i jesienią wzdłuż wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Meksyku przepływają z kolei humbaki.
Wieloryb szary - występowanie
Wieloryb szary nazywany jest także pływaczem szarym. Dorasta do 14 metrów długości, a ważyć może nawet 35 ton. Żyje w północnej części Oceanu Spokojnego, od Oceanu Arktycznego i Morza Beringa do Kalifornii Dolnej, Zatoki Kalifornijskiej i części wybrzeża Meksyku na wschodzie oraz wybrzeży Rosji, Japonii, Korei i południowo-wschodniej Chińskiej Republiki Ludowej na zachodzie.
Ten przedstawiciel waleni żyje średnio 70 lat. Po ciąży trwającej około roku, w zimie, na świat przychodzi jedno młode. Wieloryb szary jest zagrożonym gatunkiem.