hity na MAXXa
hity na MAXXa

Po 200 godzinach wyszedł na powierzchnię. Pies uratowany w Turcji [WIDEO]

W Turcji i Syrii nadal pracują ratownicy z całego świata, którzy zdecydowali się pomóc w walce ze skutkami trzęsienia ziemi. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać wychodzącego spod gruzów psa. Strażacy uratowali go po 200 godzinach od przysypania!

Pies spędził pod gruzami 200 godzin

Portugalski zespół ratowniczy pracował w prowincji Hatay, poszukując kolejnych osób uwięzionych pod gruzami. 14 lutego ekipa usłyszała szczekanie. Zorientowali się, że dochodzi ono spod gruzów, więc jak najszybciej zaczęli wybijać dziurę, aby umożliwić zwierzęciu wydostanie się na powierzchnię. Okazało się, że o pomoc wołał Tarchin – golden retriever, który w sumie spędził pod gruzami około 200 godzin. Zwierzak sporo stracił na wadze, miał też widoczne rany na pysku – próbował samodzielnie wydostać się z pułapki, niestety bezskutecznie. Godzinę po akcji ratunkowej Tarchin powrócił do swojego właściciela. W sieci pojawiło się nagranie z momentu wyjścia golden retrievera na powierzchnię:

Polskie psy ratownicze

Do Turcji i Syrii na pomoc ruszyła również grupa ratowników z Polski, która zabrała ze sobą psy. Wszyscy wrócili do kraju 15 lutego po południu z imponującym bilansem uratowanych 12 osób! Nie byłoby to możliwe bez pomocy psich kompanów, którzy pracowali w trudnych warunkach. Trzeba przyznać, że praca psa ratowniczego nie jest prosta i zasługuje na szczególne uznanie! Na stronie Państwowej Straży Pożarnej pojawił się wpis poświęcony tym czworonożnym bohaterom. Nela, Jerry, Nuka, Jagger, Orion, Ricco, Havana, Ruki – zobaczcie jak wyglądała ta niezwykła ekipa zwierzaków, która poszukiwała uwięzionych pod gruzami ludzi!

Powrót bohaterów. Poznajcie psy, które ratowały ludzi w Turcji! [FOTO]
W poniedziałek 6 lutego miało miejsce ogromne trzęsienie ziemi na terenie Turcji i Syrii. Bilans ofiar i zniszczeń przez cały czas rośnie. Na pomoc ruszyła również grupa z Polski, która zakończyła już swoją misję i 15 lutego wróciła do kraju. W...

Oceń ten artykuł 0 0