Jak informuje gazeta.pl, do kolejnej kradzieży naklejek upoważniających do otrzymywania maskotek z Gangu Świeżaków doszło na warszawskim Wilanowie. 47-letnia Agata C. zrobiła przy kasie zamieszanie, prosząc kasjerkę, by poszła po kierownika. Kiedy pracownica Biedronki odeszła zza kasy, kobieta sięgnęła po rolkę z naklejkami, chowając ją do torby. Wartość jej łupu to 912 złotych.
Kradzież nie uszła jednak 47-latce na sucho, bo nim zdążyła wymienić naklejki na Świeżaki, została zatrzymana przez ochroniarza sklepu. Teraz kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.