fot. shutterstock.com
Podwyżki cen w McDonald’s
Pod koniec marca wzrosły ceny wybranych produktów z oferty McDonald’s, co nie umknęło uwadze mediów i klientów sieci restauracji. Niedawno zwrócił na to uwagę również Janusz Piechociński. Były poseł na Twitterze wypunktował, za co przykładowo musimy zapłacić więcej, dopatrując się powodu zmian w inflacji.
Niektóre produkty podrożały nawet o złotówkę. O tyle więcej trzeba zapłacić niektóre burgery ze „strefy dobrych cen”: hamburger kosztuje 5 zł zamiast 4 zł, jalapeno burger – 5,50 zł zamiast 4,50 zł, kurczakburger – 6 zł zamiast 5 zł. Inne pozycje z menu, których ceny wzrosły, to m. in. Happy Meal, McRoyal, BigMac, frytki, McNuggets czy lody z polewą.
Co drożeje w McDonald’s?
McDonald’s Polska odnosi się do sytuacji w oficjalnym, wysłanym do mediów komunikacie. Przedstawicielka sieci restauracji szybkiej obsługi tłumaczy, z czego wynikają zmiany i jakich produktów konkretnie dotyczą. Jak mówi Anna Borys, dyrektor ds. relacji korporacyjnych McDonald’s Polska, „wprowadzona 22 marca zmiana cen dotyczy jedynie zamówień z niektórych restauracji dokonywanych przez usługę McDelivery”.
McDonald’s ma obecnie w naszym kraju 435 restauracji. 380 z nich to lokale prowadzone w oparciu o umowę franczyzy przez 70 niezależnych przedsiębiorców. To także nie pozostaje bez wpływu na ceny w konkretnych punktach McDonald’s. Przedstawicielka restauracji porusza też temat opłat za dostawę.
Każdy franczyzobiorca jest niezależnym przedsiębiorcą i samodzielnie podejmuje decyzje o cenie produktów w prowadzonych przez siebie restauracjach, kierując się m.in. poziomem kosztów (te w przypadku McDelivery są inne) oraz otoczeniem rynkowym. Natomiast opłata za dostawę (jej stosowanie, niestosowanie, wysokość) stosowana przez partnera McDelivery (np. UberEATS, Glovo, Pyszne) pozostaje poza kontrolą operatora restauracji
– cytuje portal wirtualnemedia.pl.
Jak wyjaśnia dyrektor ds. relacji korporacyjnych McDonald’s Polska, ceny wybranych produktów mogą się różnić w zależności od konkretnych czynników.
W konkretnej lokalizacji może to oznaczać zarówno możliwość wyboru restauracji McDonald’s (jeśli w zasięgu dostawy znajduje się więcej niż jedna restauracji) jak i partnera McDelivery (jeżeli usługa ta jest realizowana we współpracy z więcej niż jednym partnerem). Każda opcja może z kolei oznaczać różne ceny tego samego produktu (w zależności od cen stosowanych w konkretnej restauracji dla McDelivery), jak i różny poziom opłaty za dostawę dla partnera McDelivery
– przekazała mediom Anna Borys.