Trasa Ultramaratonu nie jest specjalnie zróżnicowana – uczestnicy biegają po kilometrowej pętli, zmieniając kierunek co 4 godziny. Polka zaczęła rywalizację ze spokojem i w rytmie, a po kilkudziesięciu kilometrach wysunęła się na zdecydowane prowadzenie. Każda kolejna godzina była utwierdzaniem się na pozycji lidera. Po 24 godzinach miała na swoim liczniku 220 kilometrów. Finał okazał się rekordowy – jako pierwsza kobieta w historii pokonała 401 kilometrów w 48 godzin pokonując wszystkich w stawce. Co ciekawe, Bereznowska wcześniej nie startowała w dwudobowych maratonach.
Gratulujemy!