Waldemar z „Rolnika” wspomina to, co zrobił w finale
Waldemar Gilas był uczestnikiem 10. edycji „Rolnika”. W trakcie realizacji programu odesłał do domu dwie kandydatki, by kontynuować znajomość z Ewą Kryzą. Czas jednak pokazał, że ta relacja nie przetrwała. W finale pojawiło się wiele negatywnych emocji. Rolnik nie rozstał się z kandydatką w zgodzie. Później związał się z Dorotą, z którą ma dziecko. Ich córka przyszła na świat we wrześniu tego roku.
Waldi, który wielokrotnie przyznawał, że jest kinomanem i miłośnikiem filmów akcji, chętnie udziela się w sieci. Wielbiciel sensacji postanowił opublikować na Instagramie kilka słów na temat tego, co zobaczył w finale 11. edycji „Rolnika”. Zamieścił zdjęcie gazety „Fakt”, w której relacjonowano to, co działo się w ubiegłym roku, najwięcej miejsca poświęcając Waldemarowi, Dariuszowi i Arturowi, którzy rozstali się z wybranymi przez siebie kandydatkami. Słowa uczestnika oburzyły internautów. „Żenujący wpis...”, „Okropny post”, „Wstyd”, „Żenada” - czytamy. Co napisał Gilas?
Bezapelacyjnie stwierdzam, iż emocje, które na finiszu zapewnili bohaterowie X edycji RSZ długo jeszcze pozostaną nie do pobicia, jak na jubileuszową edycję przystało. Co najważniejsze, nie sprzedaliśmy finału naszych historii w XI odcinku, tylko prawdziwa bomba czekała na widzów w finale.
Mężczyzna zwrócił się również bezpośrednio do uczestników. Pojawiło się też porównanie 10. edycji „Rolnika” do „Titanica”.
Moi programowi koledzy Arturze i Darku my to dopiero dostarczyliśmy widzom emocje, jakich ten program nie widział. Nie sądzę, że w XII edycji też znajdzie się ktoś, kto da widzom takie emocje jak nasza Trójka. Prędko, jak w przypadku chociażby filmu Jamesa Camerona „Titanic”, który rządził na szczycie 12 lat, nie zostaniemy zdetronizowani (co najmniej drugą dekadę, o ile jeszcze będzie tyle sezonów).
Produkcja reaguje na wpis Waldemara. Nicola również
Wpis Waldemara Gilasa wywołał niemałe poruszenie w sieci. Jego słowa spotkały się z ogromną krytyką. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy oburzonych widzów. Wśród nich znajdziemy m.in. słowa Nicoli - kandydatki Darka z 10. edycji „Rolnika”, która zapytała mężczyznę wprost:
Zastanawia mnie Waldku czy według Ciebie od ludzkich uczuć ważniejsza jest sensacja?
- do momentu powstania tego artykułu nie otrzymała odpowiedzi. Głos w dyskusji zabrała również osoba z produkcji. Pod postem rolnika znajdziemy komentarz zamieszczony z oficjalnego profilu programu „Rolnik szuka żony”:
Waldku, nie chodzi o emocje czy sensacje na Finale, a o miłość, szacunek i znalezienie partnera lub partnerki. Dlatego Tobie, Dorocie i małej Dominice przesyłamy dużo miłości.