Wczoraj mieszkańcy turystycznego miasta Hualien położonego na wchodzie Tajwanu przeżyli prawdziwy dramat. W miejscowości doszło do silnego trzęsienia ziemi o sile 6,4 stopi w skali Richtera. Dziś nastąpiło kolejne, ale tym razem o mniejszej sile. Jak donosi zagraniczny portal „Reuters”, w wyniku katastrofy żywiołowej zmarło co najmniej 6 osób, a 256 zostało rannych. 88 osób uznaje się za zaginionych.
W Hualien zawalił się jeden z największych hoteli. Pod wpływem wstrząsów kilka budynków niebezpiecznie się przechyliło. W mieście wyłączono z ruchu dwa uszkodzone mosty. Setki mieszkańców tej miejscowości są pozbawieni dostępu do prądu.