Internauci murem za Owsiakiem
W poniedziałek Jerzy Owsiak złożył rezygnację z funkcji prezesa Fundacji WOŚP. To skutek tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i śmierci prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Z taką decyzją nie godzą się internauci, którzy postanowili stanąć #muremzaOwsiakiem i zaapelować, by nie rezygnował ze stanowiska.
Do akcji przyłączyło się wiele znanych osób, poparł ją również Jarosław Bieniuk. Jednemu z synów piłkarza sprzęt zakupiony przez WOŚP uratował życie. Bieniuk w tym roku sam również wsparł Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, przekazując na aukcję zdjęcie Anny Przybylskiej z dziećmi.
Jarosław Bieniuk: „Przyłączamy się z Anią do apelu”
Bieniuk zamieścił w mediach społecznościowych wzruszający wpis, w którym zwraca się do Jerzego Owsiaka. Były piłkarz pisze nie tylko w imieniu swoim, ale i zmarłej cztery lata temu Anny Przybylskiej – matki jego dzieci. „Panie Jurku! Mój starszy syn Szymon urodził się z zapaleniem płuc. Zamiast do domu trafił na dwa tygodnie na Odział Intensywnej Opieki Noworodka w Klinice Neonatologii w Poznaniu. Ratowano mu życie w inkubatorze zakupionym przez WOŚP” – opisuje Bieniuk. „Nigdy nie zapomnę, kiedy jako młodzi, przerażeni rodzice patrzyliśmy na małe serduszko przyklejone do boku aparatury, która ratowała życie naszemu dziecku. Obiecaliśmy sobie, że będziemy wspierać pana i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy do końca świata i jeden dzień dłużej” – wspomina.
Były piłkarz opublikował zdjęcie malutkiego Szymona w szpitalnym inkubatorze. Dziś ma 13 lat i jest zdrowym, sprawnym chłopakiem. To dla rodzica, który kiedyś przeżył tak trudne chwile, największy skarb. „Dlatego przyłączam się, a właściwie to przyłączamy się razem z Anią do apelu, aby się pan nie poddawał” – argumentuje Bieniuk. „Jest pan nam potrzebny” – przekonuje Jerzego Owsiaka piłkarz.