Radość w domu Pawła ze "Ślubu...". Zakochani mają powód do świętowania!

Paweł Olejnik szukał miłości na oczach tysięcy widzów. Mieszkaniec Będzina wziął udział w eksperymencie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Mimo że rozwiódł się z kobietą, którą dopasowali do niego eksperci, to na weselu poznał jej kuzynkę i zaiskrzyło. Dziś zakochani są już małżeństwem i mają wyjątkowy powód do świętowania.

Paweł Olejnik poznał aktualną żonę na swoim pierwszym weselu, fot. kadr z nagrania programu "Ślub od pierwszego wejrzenia"

Nieudany eksperyment, ale szczęśliwy finał

Udział w szóstej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” był dla Pawła Olejnika próbą znalezienia wymarzonej partnerki. Okazuje się, że gdyby nie zgłosił się do programu, nie poznałby swojej aktualnej żony. Jednak historia ich znajomości wymknęła się scenariuszowi produkcji.

Eksperci połączyli go z Katarzyną Zięciak, jednak między nowożeńcami nie zaiskrzyło. Szybko pojawiły się niedomówienia, nieporozumienia i konflikty. Ostatecznie małżeństwo zakończyło się rozwodem. Ale Paweł właśnie dzięki programowi poznał aktualną żonę - Klaudia jest kuzynką Kasi i była zaproszona na ich wesele.

Wziął ślub z kuzynką byłej żony. Poznał ją na swoim weselu

Początki ich znajomości były niepozorne. Pierwszy raz spotkali się po programie, a ich relacja z czasem zaczęła nabierać rumieńców. W grudniu 2021 roku zaczęli się spotykać, a rok później podjęli decyzję o zaręczynach. Ślub odbył się 24 czerwca 2023 roku. Teraz, jako małżeństwo, dzielą się swoim szczęściem, choć niezbyt często udzielają się w mediach społecznościowych.

Paweł Olejnik rok temu wziął drugi ślub

Klaudia Olejnik w dniu rocznicy opublikowała na Instagramie poruszający wpis. Zamieściła zdjęcie z dnia ślubu, dodając do niego poruszający komentarz na temat relacji z Pawłem:

Oto jest miłość: dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Mężusiu i tak nam właśnie mija roczek po ślubie. Miłość trwa przez całe życie, tylko trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. Miłość inspiruje, staje się natchnieniem, a dla niektórych prawdziwą istotą życia, tak jak dla nas. Zazwyczaj wszystko zaczyna się od niewinnych gestów i spojrzeń. Ostatecznie kończy się na małżeństwie, które jest zwieńczeniem rozwijającego się uczucia. Pawełku i oby tak dalej, wiele wspólnych lat przed nami. Kocham Cię najbardziej na świecie i nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie!

Historia Pawła i Klaudii to dowód na to miłość potrafi zaskoczyć, a los bywa przewrotny.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: