Radosław Majdan szczerze o negatywnych komentarzach na temat żony. Tak zareagował na hejt
Małgorzata Rozenek-Majdan jest niezwykle aktywna w mediach. Ma na swoim koncie udział w wielu popularnych programach rozrywkowych, a jej instagramowy profil śledzi obecnie ponad 1,5 miliona obserwatorów. Razem z mężem - Radosławem Majdanem - mogliśmy zobaczyć ją m.in. w „Azji Express” czy reality show „Iron Majdan”. Para w przyszłym roku będzie świętować 10. rocznicę ślubu. Wszystko wskazuje na to, że łączące ich uczucie kwitnie. Prezenterka i były piłkarz dażą się nie tylko miłością, ale także wzajemnym szacunkiem i wsparciem. Dowodem na to mogą być słowa 52-latka.
Czytaj także: Radosław Majdan z dumą wspomniał o dziecku. Prywatne naganie sporo zdradza. „Moje geny”
W rozmowie z Agnieszką Matracką w cyklu „Ja wysiadam” w kobieta.gazeta.pl został zapytany o hejt, z którym musi mierzyć się jego żona. Zdradził, jak razem z ukochaną na niego reaguje: „ja myślę, że to jest też barometr tego, jakie życie ma Małgosia. Jeżeli ktoś w życiu jest nieudacznikiem, jeżeli ktoś przypuśćmy (...) wygląda źle, to wtedy mówi się: «ale ty jesteś fajny» i raczej się kogoś takiego chce pocieszyć. Jeżeli stwierdzamy, że nasze życie nie jest z perspektywy naszego spojrzenia takie, jak byśmy chcieli, i nagle ktoś się realizuje i wydaje się, że to jest ostentacyjne i się chwali, to być może jest to ludzka natura...”
My naprawdę nie zajmujemy się życiem innych ludzi, ja nigdy w życiu nie wpisałem jakiegokolwiek wpisu na jakimkolwiek portalu. (...) Nie chcę karmić się złymi emocjami, bo uważam, że to trochę nas demoluje od wewnątrz...
Małgorzata Rozenek-Majdan może liczyć na wsparcie męża. Szczere wyznanie byłego piłkarza
W sieci nie brakuje negatywnych komentarzy na temat zmian w wyglądzie Małgorzaty Rozenek-Majdan. Gwiazda „Perfekcyjnej pani domu” czy „Projektu Lady” nigdy nie ukrywała, że korzysta z medycyny estetycznej. Radosław Majdan odniósł się również do tej kwestii. Wyznał, co myśli o swojej żonie i jak jego ukochana reaguje na krytyczne wpisy w sieci:
Najważniejsze, że ona i my wszyscy jesteśmy zadowoleni. Naprawdę to ją nie boli, takie komentarze. (...) Mnie się podoba, że Małgosia dba o siebie i jest estetką, i bardzo jej zależy na tym, żeby dobrze wyglądać.
Były piłkarz przytoczył również historię z morałem: „jest takie dobre przysłowie, jak się pyta wnuczek dziadka, opowiada mu, że każdy z nas ma w sobie dwa wilki: dobrego i złego, który wygrywa? Tylko ten, którego karmisz. Myślę, że to jest coś, o czym warto pamiętać”.
Czytaj także: Małgorzata Rozenek reaguje na decyzję UOKiK. Opublikowała oświadczenie
Autor: Katarzyna Solecka