"Rodzina zastępcza" swego czasu była jednym z tych seriali, które znał każdy. Perypetie rodziny Kwiatkowskich bawiły, a urocze dzieciaki z pewnością podbiły niejedno serce. Zwłaszcza że na początku była ich piątka! To właśnie role Filipa, Romka, Elizy, Zosi i Majki najbardziej zapadły w pamięć. Jednak od ostatniego odcinka serialu minęło już 9 lat, dzieciaki w ciągu 10 lat emisji serialu zdążyły wyrosnąć i rozejść się w swoje strony.
Ostatnio serialowe siostry miały okazję się spotkać podczas pokazu marki Caprice. Aleksandra Szwed nagrała filmik, na którym widać, jaką radość wywołało spontaniczne i przypadkowe spotkanie. Zdjęcia, które wylądowały na Instagramie, podpisane były słowami, które jasno dają do zrozumienia, że mimo że od pracy na planie "Rodziny zastępczej" minęło sporo lat, to aktorki przywiązały się do siebie i wciąż darzą siostrzaną miłością:
"Bo bycie bliźniaczką to jednak stan umysłu jest jak widać nieuleczalny... więcej siostrzanego bzika znajdziecie w relacji video"
"Niespodzianek dziś na pokazie #capricepolska nie było końca. Tercet iście egzotyczny znowu w komplecie! Takich dwóch jak nas trzy to nie ma ani jednej"
"Takie spotkania lubię. Aż sama sobie zazdroszczę takich pięknych sióstr! Całujemy, ściskamy i życzymy miłego wtorku"
"Z "siostrami". Tutaj zupełnie przypadkowo, ale... w ramach "spotkań rodzinnych" już się umówiłyśmy na wspólny obiad. Tylko spróbujcie nie przyjechać! Wiem gdzie mieszkacie! I będę Was ścigać!"