Katarzyna Glinka powiedziała „tak”?
Katarzyna Glinka to utalentowana aktorka, która sympatię widzów zyskała rolą Kaśki Górki w serialu TVP 2: „Barwy szczęścia”. W życiu jej serialowej bohaterki nie brak nieoczekiwanych zwrotów akcji i… nowych miłości! Niedawno grana przez nią postać postanowiła zawrzeć związek małżeński z ojcem jej synka – Łukaszem (Michał Rolnicki). Wiele wskazuje na to, że podobna uroczystość wydarzy się także w życiu prywatnym aktorki! Jak podają media, Glinka przyjęła bowiem oświadczyny swojego partnera – Jarosława Bienieckiego, który zadbał o to, aby całe wydarzenie zyskało niezwykle romantyczną oprawę…
Ogromny bukiet czerwonych róż
Początkowo nic nie wskazywało na to, że lutowa sobota będzie jedną z ważniejszych w życiu aktorki. Po zakończonym spektaklu w klubie Kwadrat na scenie pojawił się jednak jej ukochany, w ręku trzymając ogromny bukiet róż:
„183 róże po 183 dniach od pierwszej randki... #rekordkwiaciarni”
Napisał na swoim instagramowym profilu ukochany aktorki pod ich wspólnym zdjęciem. Fotografia róż pojawiła się również u samej Glinki:
„Ależ to była sobota ....nie zapomnę nigdy Kochanie #stoosiemdziesiąttrzyroze #happy #roses #dziękuję #loveisintheair#”
– Czytamy.
Wprawdzie para oficjalnie nie poinformowała o zaręczynach, jednak pod postami szybko zaczęły pojawiać się gratulacje:
„Magicznie, romantycznie; gratuluję, życzę dużo szczęścia i miłości”
„Byliśmy, widzieliśmy, normalnie się wzruszyłam – duuuużo szczęścia i jeszcze więcej miłości; przedstawianie świetne, a Pani na scenie cudowna”
„Widzieliśmy na żywo! Gratulacje! Ps. Wspaniałe przedstawienie!!!”
„Pani Kasiu byłam na widowni w teatrze; my również byliśmy zaskoczeni ;jakie to było romantyczne; życzę dużo Miłości”
Katarzyna Glinka ma już za sobą jedno małżeństwo; z Przemysławem Gołdonem mają siedmioletniego syna Filipa. Z Jarosławem Bienieckim są parą od ponad pół roku.