Jacek Rozenek wymownie o relacjach z drugą byłą żoną
Andrzej Sołtysik w swoim programie „Gwiazdy Sołtysika” gościł ostatnio Jacka Rozenka. Z aktorem porozmawiał m.in. o jego dzieciństwie, chorobie, dzieciach i byłych partnerkach. W pewnym momencie zapytał go, jakie relacje łączą go z drugą żoną, z którą rozwiódł się w 2013 roku. Z Małgorzatą Rozenek-Majdan Jacek Rozenek rozwiódł się po 10 latach małżeństwa. Ma z nią dwóch synów 18-letniego Stanisława i 14-letniego Tadeusza. Czy lubi o niej mówić czy raczej unika tematu? Jakie obecnie ma relacje z prezenterką znaną z programów: „Perfekcyjna Pani Domu”, „Iron Majdan”, „Azja Express” czy „Dzień dobry TVN”?
Normalne są - zaczął aktor i szybko dodał - tylko nie bardzo mam co o niej powiedzieć, bo nie śledzimy się przecież zupełnie. Ja żyję swoim życiem, ona swoim i tyle.
Na koniec rozmowy z Andrzejem Sołtysikiem Jacek Rozenek, który obecnie jest w szczęśliwym związku, zdobył się na szczere wyznanie na temat jego małżeństw.
Przykro mi, że takie rzeczy robiłem, że miałem dwie żony. Bez sensu. I tych dziewczyn szkoda. Naprawdę. Serio mówię: szkoda tych dziewczyn.
Jacek Rozenek wspomina zmarłą żonę - Katarzynę Litwiniak
W wywiadzie aktor opowiedział też o pierwszej żonie. Katarzyna Litwiniak, producentka telewizyjna oraz matka najstarszego syna Rozenka - 33-letniego Adriana, zmarła w 2020 roku. Kobieta przez cztery lata walczyła z nowotworem. Miała raka piersi. Diagnozę usłyszała w 2016 roku. Leczenie początkowo przyniosło efekty, jednak w rok przed śmiercią wystąpiły przerzuty. O jej odejściu poinformowała w mediach społecznościowych tancerka i piosenkarka Małgorzata Kosik. W najnowszym wywiadzie były mąż producentki wspominał ją z szacunkiem. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem przyznał:
Wspaniała osoba. Mama mojego pierwszego syna. I syn jest rewelacyjny, jest rewelacyjny. Rewelacyjny. Czyta powieści w ogóle, a Kasia była jego mamą. I była wspaniałą osobą. Zdarzyło się, jak się zdarzyło, ale odeszła za wcześnie z tego świata.