Jak nauczycielka niemieckiego stworzyła firmę, która teraz jest warta kilkadziesiąt milionów złotych?
Trzeba być bardzo konsekwentnym w tym co się robi, jeżeli chce się spełniać marzenia. Doskonałym dowodem na to jest historia Dominiki Żak i jej firmy DeeZee. Zaczynała od zera. Na założenie biznesu pożyczyła pieniądze od mamy i wszystkiego nauczyła się sama. Zaufała intuicji i sprawiła, że jej internetowy sklep, który był jednym z pierwszych na Polskim rynku dziś jest prawdziwą potęgą, a ona sama może nazwać się kobietą sukcesu. Początki nie były łatwe, jednak praca i zaangażowanie opłaciły się.
Na początku było trochę ciężej niż pewnie teraz z jednej strony, bo to było wszystko taka jedna wielka niewiadoma. Nie mogłam sobie wygooglować, po prostu jak założyć sklep internetowy, bo takich informacji nie było. Byliśmy jednym z pierwszych sklepów internetowych, o ile nie pierwszym sklepem internetowym w Polsce. Wszystko się tak robiło mocno na "czuja" i co jest ważne...
U mnie w rodzinie w ogóle nie ma takiego biznesu. Nie jest tak, że nauczyłam się interesów robić od mamy czy taty. Jestem samoukiem i do wszystkiego doszłam sama i poświęciłem naprawdę dużo czasu na to, żeby to wszystko w jakiś sposób się tego wszystkiego nauczyć.
No i właśnie co jest ważne. Ja nie pochodzę majętnej rodziny - wspomina swoje początki Dominika Żak, która dla stworzenia własnej firmy, zrezygnowała z pracy na uczelni i w szkole.
Dominika Żak porzuciła pracę jako wykładowca i stała się bizneswoman. Z perspektywy lat przyznaje, że to była niełatwa, ale słuszna decyzja. Bardzo szybko zyskała pewność, że w tym kierunku powinna się rozwijać i inwestować swoje siły.
Ja nie miałam żadnych wątpliwości. Jedyne co było dla mnie zastanawiające to co zrobić, żeby nie stracić tego co miałam, bo ja zawsze marzyłam żeby być wykładowcą. Mam bardzo wielu wykładowców w rodzinie. Moja najbliższa rodzina. Wujek jest wykładowcą na ASP i też zawsze mi mówił "pamiętaj najważniejsze żebyś miała stałe pobory, stałą pracę to jest bardzo ważne." Jeżeli masz to dziś ukształtowane w głowie i przez całe życie ktoś tak Ci mówi, że ważne jest to żeby mieć stały dochód.
Poza tym to było moje wielkie marzenie być wykładowcą. Stałam na rozdrożu, nie wiedziałam co mam zrobić, bo nie chciałam zostawić też moich uczniów. Teraz wspominam zupełnie inne życie. Ale ja byłam wychowawcą klasy maturalnej i miałam ukochaną swoją klasę. Z uczniami niektórymi z tej klasy nadal utrzymuję kontakt. Wspaniali młodzi ludzie. I teraz jak o nich myślę czasami, to mi się wydaje, że to w ogóle to jest inny świat. Ale naprawdę to było dla mnie ciężkie, bardzo było ciężkie zostawić szkołę, bo tak naprawdę żegnamy się z pewnymi marzeniami i to nie było łatwe.
Posłuchajcie całej rozmowy Angeliki Wielgus-Lach z Dominiką Żak. Być może jej inspirująca historia pomoże spełnić Wasze marzenia!
Dominika Żak - właścicielka DeeZee - zdradza kulisy własnego biznesu
Kulisy Sukcesu. Skuteczne sposoby na dobry biznes!
Kulisy Sukcesu to cykl, w którym znajdziecie wywiady z ludźmi, którzy zjedli zęby na biznesie. Podczas rozmów specjaliści w swojej dziedzinie zdradzają receptę na sukces oraz podpowiadają gdzie i od czego zacząć. Goście Angeliki Wielgus-Lach w programie Kulisy Sukcesu opowiadają o tym, jakie znaczenie podczas ich drogi do celu miał przypadek, a także mówią o tym, czy znajomości to faktycznie jedyna droga do celu. Sprawdźcie!
