Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka na Malediwach
Sandra Kubicka korzysta z uroków, jakie zapewnia jej słoneczna wycieczka na Malediwy. Modelka spędza niezapomniane chwile w towarzystwie swojego ukochanego, a zawodowo jurora programów „The Voice of Poland” Aleksandra Barona. Obszerne fotorelacje z wyjazdu znajdują swoich odbiorców, którzy cieszą się wypoczynkiem razem ze swoją idolką. Influencerka pokazuje, jak wyglądają jej coraz to kolejne dni w istnym raju na Ziemi.
W jej wirtualnej galerii zdjęć pojawiło się nowe ujęcie, które przywodzi na myśl błogi relaks i niezwykle wakacyjny klimat. Pełen uśmiech, charakterystyczny dla modelki kapelusz, żółty strój kąpielowy, a w tle basen i otulone promieniami słońca palmy. Ukochana Barona odpręża się na leżaku, kosztując przy tym świeżego kokosa. Kubicka podzieliła się swoimi obawami, które towarzyszyły jej jeszcze przed samym wylotem. Jak sama przyznaje, „nic bardziej mylnego”.
Kolejny beztroski dzień w raju, robiąc absolutnie nic. To moje pierwsze w życiu tak długie wakacje i w miejscu, w którym nie ma nic do roboty. Troszkę bałam się ze zeświruje - nic bardziej mylnego – zaczyna i jak dodaje:
Zrozumiałam ze bardzo lubię być w takim spokojnym miejscu. Oczywiście jest kort tenisowy, spa, plaza, kayaki, snorkeling, ale chodzi mi o takie typowe zwiedzanie. Tu nie ma co zwiedzać, nie ma samochodów.. mało ludzi. Istny raj dla głowy. Odpoczywam na MAXA!!!!
Zostaną tam na dłużej?
W sekcji komentarzy pojawiła się opinia jednej z internautek, która z humorem podkreśla: „Mam wrażenie, że jesteście tam już miesiąc”. Modelka zdecydowała się odpowiedzieć i wskazuje, że takie rozwiązanie przeszło jej już przez myśl: „właśnie patrzę na bilety żeby przedłużyć i zostać miesiąc”. Podobnie jak w przypadku innych publikacji, nie zabrakło komplementów dla samej urody influencerki. Wzrok obserwatorów przykuwa zachwycający kostium, który odsłania opalone ciało, wyraźnie zarysowane na brzuchu mięśnie, Uwagę zwraca także sam uśmiech!
Szczęście wymalowane na twarzy;
Cudownie;
Boska;
Tak trzeba żyć!;
Mega;
Promienne – czytamy.
Czytaj także: