Simon Cowell zaśpiewał w amerykańskiej wersji "Mam Talent"?!
Takiego występu w "Mam Talent" jeszcze nie było. W szoku byli wszyscy - zarówno publiczność, jak i jurorzy. A w szczególności Simon Cowell, który mógł zobaczyć i usłyszeć swój własny występ. Brzmi absurdalnie? A jednak! Prawdopodobnie była to jedyna okazja, by usłyszeć w jego wykonaniu romantyczną balladę... Zobaczcie koniecznie nagranie z jednego z przesłuchań z najnowszej edycji "America's Got Talent".
Zaskakujący pokaz w "America's Got Talent"
Uczestnicy „America’s Got Talent” pokazali to, nad czym pracowali w ostatnich miesiącach. Wykorzystując sztuczną inteligencję, tworzą własne wersje znanych i znajomych ludzi, którzy robią zaskakujące rzeczy. Coś na zasadzie deepfake (techniki obróbki obrazu, która polega na łączeniu ujęć twarzy ludzkich - uzyskane w ten sposób nagrania są niezwykle realistyczne; stwarzają możliwość manipulacji poprzez niemożliwą do odróżnienia przez widza zamianę twarzy aktorów występujących w filmie), jednak ich założeniem jest wyłącznie rozrywka.
Do występu zaprosili Daniela Emmeta, który wziął udział już w jednej z poprzednich edycji programu. Mężczyzna stał się „szablonem” do stworzenia zaskakującej odsłony Simona Cowella i zaśpiewał przed wszystkimi namiętną balladę o miłości. Publiczność oszalała! Jurorzy - w tym sam Simon Cowell - byli w niemałym szoku. Ten niecodzienny pokaz sprawił wszystkim wiele radości, a uczestnicy usłyszeli cztery razy "tak". A jak Wam się podobało?