fot. RMF MAXXX
Siostry Bukowskie – Marsi w RMF MAXXX
Martyna i Patrycja Bukowskie w mediach społecznościowych działają już od wielu lat. Na przestrzeni swojej aktywności w sieci udało im się zgromadzić pokaźne grono fanek i fanów. Dziś ich profil na Instagramie śledzi prawie 180 tysięcy osób, a stronę na Facebooku – blisko 220 tysięcy. Ponadto dziewczyny prowadzą swoją grupę dyskusyjną, w której aktywnie uczestniczy ponad 35 tysięcy użytkowników. Te liczby robią wrażenie.
Siostry Bukowskie zaczynały od prowadzenia własnego bloga oraz strony na Facebooku. Założyły je, by dzielić się z innymi pozytywną energią i zachęcać do działania. Ich domeną stały się ćwiczenia i zdrowa dieta. Siostry, nie chcąc na tym poprzestawać, nie przestają się rozwijać. Jak przyznaje Marsi, każda z nich ma swoje „koniki” i wprowadza do ich dwuosobowego teamu nieco inną energię.
Pati uwielbia gotować i faktycznie większość przepisów wychodzi spod jej ręki. Ona ma zresztą świetne oko do fotografii jedzenia, uwielbia robić zdjęcia jedzenia. Jeżeli chodzi o tematy dyskusyjne i nasze nagrania, w których poruszamy babskie tematy, to moja siostra uwielbia opowiadać w bardziej humorystyczny sposób, reagować na bieżące wydarzenia, więc to jest jej taki konik. Ja za to wkręcona jestem dość mocno w tematy rozwoju osobistego, też w obalanie pewnych mitów na temat rozwoju osobistego. Lubię również opowiadać o najgorszych poradach życiowych, jakie usłyszałam
– zdradziła nam Marsi w studio RMF MAXXX.
Staramy się stworzyć takie miejsce w sieci, które wspiera – nie dołuje, motywuje, a nie wpędza w kompleksy
– zaznacza Bukowska.
Martyna Bukowska i jej triki, jak pozostać fit
Podczas rozmowy Marsi Bukowskiej z Karoliną Kowalską w RMF MAXXX niejednokrotnie przewijały się tematy sportu i zdrowej diety, czyli szeroko pojętego „bycia fit”. Połowa teamu Sióstr Bukowskich podzieliła się z nami kilkoma radami, do jakich sama stara się stosować w codziennym życiu. Jedna z nich dotyczy słodkich deserów, za którymi większość kobiet tak przepada.
Słodyczami zawsze należy się dzielić. Wtedy nie ma problemu z kaloriami
– twierdzi Marsi Bukowska.
Zawsze powtarzałyśmy naszym obserwatorkom, że to nie jest tak, że albo sto procent, albo nic. To nieprawda. Dziesięć procent jest lepsze niż nic. Lepiej jest pójść na spacer w czasie wolnym niż nie robić nic z racji, że jak nie ma mega ciężkiego treningu, to już w ogóle lepiej nie robić niczego. Jeśli nie jesteś zawodowym sportowcem, to tak naprawdę tej aktywności fizycznej w twoim życiu nie musi być szalenie dużo, ona nie musi być na mega profesjonalnym poziomie – po prostu warto, żeby była i żeby sprawiała ci przyjemność
– podkreśla influencerka.
Jakie inne rady ma dla kobiet połowa duetu Siostry Bukowskie? Posłuchajcie całej rozmowy Marsi z Karoliną Kowalską w RMF MAXXX.
