Ten obrzydliwie śmierdzący śluz zalegał w nieczyszczonej przez 2 lata rurze pod zlewozmywakiem w sklepie jubilerskim.
Jak wyjaśnia sam jubiler, gdyby nie ta maź, wszystkie metale i kamienie szlachetne, które w niej utknęły, spłynęłyby do kanalizacji. Najprawdopodobniej w tym śluzie znajduje się około kilka karatów złota.
- "Jeszcze w tym tygodniu wyślę to do rafinerii i dostanę nawet parę tysięcy [dolarów – przyp.red.]. To moja przedświąteczna premia" – napisał mężczyzna na Imgurze. Niezły z niego farciarz!