Kontrowersyjna funkcja była dostępna od 2013 roku
8 lat temu Snapchat wprowadził do swojej aplikacji tzw. „prędkościomierz”. Funkcja ta pozwalała nałożyć na zrobione zdjęcie lub wideo dane o naszej prędkości. Choć często takie kadry robiły wrażenie w przypadku zdjęć z samolotu czy pociągu, to niestety charakteryzowały się ogromną głupotą, gdy robili je kierowcy samochodów. Filtr wywoływał od samego początku ogromne kontrowersje, bo jadący samochodem zamiast skupić się na jeździe zwracali większą uwagę na swój telefon komórkowy.
Teraz Snap Inc., właściciel Snapchata, podjął decyzję o usunięciu z aplikacji wcześniej wspomnianego filtra. Firma odpowiedzialna za aplikację nie zdradza powodów swojej decyzji, ale z pewnością chodzi o kontrowersje dotyczące bezpieczeństwa kierowców na drogach. Decyzja o usunięciu „prędkościomierza” po 8 latach trochę dziwi, ponieważ Snapchat ma tak naprawdę swoje lata świetności już dawno za sobą.
Funkcja odpowiadała za wypadki samochodowe?
Snapchat już wcześniej mierzył się z krytyką ze względu na kontrowersyjny filtr do zdjęć. Dlatego jakiś czas temu właściciele aplikacji nałożyli limit prędkości na dodatku do ok. 60 km/h. Teraz zdecydowali się na całkowite zlikwidowanie tej funkcji.
Wcześniej zagraniczne media informowały o wypadkach, do których doszło przez użycie „prędkościomierza”. Kontrowersyjną funkcję łączy się ze śmiertelnym wypadkiem trzech kobiet w Filadelfii i poważnym wypadkiem kierowcy, który w wyniku najechania na jego samochód przez osobę korzystającą z tego filtra doznał obrażeń mózgu.
Autor: Hubert Wiączkowski