Spadła oglądalność "Dzień dobry TVN"
Jesienny sezon "Dzień dobry TVN" rozpoczął się bez sześciorga dotychczasowych gospodarzy, którzy rozstali się ze stacją po zmianach, jakie ogłoszono w czerwcu. Oprócz tego odświeżone zostało studio porannego show, a oprawa graficzna przeszła delikatną metamorfozę. Dodatkowo zmieniono zakres tematów poruszanych na antenie.
Po kilku tygodniach od startu jesiennej ramówki wiadomo już, czy widzom spodobały się zmiany w programie. Jak podały niedawno "Wirtualne Media", "Dzień dobry TVN" we wrześniu oglądało średnio około 300 tysięcy widzów. Dla porównania: zeszłoroczne wydania show przyciągały przed ekrany średnio 360 tysięcy osób. Format w ubiegłym roku gromadził więc średnio o 60 tysięcy widzów więcej. Mimo tego "DDTVN" pozostaje liderem swojego pasma w tzw. grupie komercyjnej, czyli wśród osób w wieku 16-49 lat.
Widzowie są znudzeni nowymi wydaniami "Dzień dobry TVN"?
Obecnie "Dzień dobry TVN" prowadzą tylko trzy duety: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński oraz Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski. Widzowie narzekają w komentarzach na rotację gospodarzy show, która według nich jest zbyt mała, przez co program wydaje się nudny. Poza tym część internautów zwróciła uwagę, że decyzje o rozstaniu z niektórymi gwiazdami formatu były błędne.
Ciągle te same pary. Mam wrażenie, że ciągle oglądam Ewę i Krzysztofa. Miesiące mijają, a nadal odczuwalny ogromny brak Agnieszki Woźniak-Starak, Ani Kalczyńskiej i Andrzeja Sołtysika…
Nowe "DDTVN" jest słabe w porównaniu do tego sprzed wakacji. Zwolnienie Ani Kalczyńskiej, Andrzeja Sołtysika, Agnieszki Woźniak-Starak, Gosi Ohme obniżyło poziom programu
– czytamy na profilu show na Instagramie.
Na ten moment nie wiadomo, czy TVN zareaguje w jakiś sposób na spadającą oglądalność formatu. Ostatnio pojawiły się jednak plotki, jakoby wkrótce do grona prowadzących show miała dołączyć czwarta para.