Od tego wydarzenia mija własnie 10 lat. Tak niewiele, a zarazem tak wiele. Postęp cywilizacyjny jest ogromny, każdego roku urządzenia elektroniczne wokół nas zmieniają się, a rzeczy, które jeszcze wczoraj były na topie, dzisiaj lądują w śmietniku. Dzieciaki z pokolenia lat 90 śliniły się na widok Discmana z antishockiem, teraz dwulatek czasem nie wyobraża sobie dnia bez używania tableta.
Niezależnie od tego jak to oceniać, fakty pozostają jednoznacznie. 10 lat temu Iphone był pomysłem niesamowitym. Jako pierwszy był "telefonem", który miał w pełni dotykowy ekran i tylko jeden przycisk. Nowoczesne podejście do interfejsu wynikało z obsesji Jobsa na punkcie tego by rzeczy były jak najbardziej przyjazne użytkownikom. Proste w obsłudze i inteligentne. Jak wszystkie produkty Apple. Likwidacja wszelkich zbędnych elementów z ówczesnych "smartfonów" i jednocześnie rozwijanie jego współpracy z Internetem i innymi produktami firmy leżały u podstaw tego niezwykłego wynalazków.
Jobs jako charyzmatyczny przywódca mówi o tym, że Apple "wynalazło telefon na nowo". Jego przemówienie jest naprawdę porywające. Z resztą zobaczcie sami.
