Sylwia Bomba potwierdziła nowy związek. I to z kim! "Największy coming out tego roku"! [FOTO]

Sylwia Bomba pojawiła się w sobotę na branżowej imprezie w towarzystwie nowego partnera. To pierwszy raz, kiedy pozowali razem do zdjęć. Nie ma już wątpliwości, ile prawdy było w plotkach o związku gwiazdy "Gogglebox" z Grzegorzem Collinsem. "To my: gruba i łysy" - pisze na Instagramie.

Sylwia Bomba potwierdza, że jest w związku

Znana z show „Gogglebox. Przed telewizorem” Sylwia Bomba ma za sobą niełatwe doświadczenia, jeżeli chodzi o związki. W ubiegłym roku 36-letnia fotografka pożegnała byłego partnera i ojca swojej malutkiej córeczki Antoniny – Jacka Ochmana. Były prezes Znicza Pruszków zmarł 26 lipca 2022 roku w wieku 49 lat.

Ostatnimi czasy w mediach zaczęły przewijać się doniesienia, jakoby gwiazda „Gogglebox” w końcu zdecydowała się wejść w nową relację. Bomba zaczęła być łączona z jednym ze znanych z programów TVN braci Collins – z 37-letnim Grzegorzem. W jednym z niedawnych wpisów na Instagramie celebrytka zasugerowała, że rzeczywiście jest zakochana, jednak wówczas nie chciała jeszcze ujawniać żadnych szczegółów.

Czasem w życiu trzeba poczekać odrobine dłużej, żeby trafić na odpowiedniego kierowcę 

– wyznała.

Sylwia Bomba jest z Grzegorzem Collinsem

Po sobotnim Wieczorze Charytatywnym Gwiazd Dobroczynności nie pozostał już nawet cień wątpliwości, kim jest tajemniczy „kierowca” z poprzedniego wpisu. Sylwia Bomba i Grzegorz Collins po raz pierwszy pokazali się razem publicznie, potwierdzając tym samym wcześniejsze spekulacje. Niedługo później, udostępniając na Instagramie zdjęcie ze wspomnianej imprezy, napisali o sobie wprost jako o parze (#couple).

Dobry wieczór! To my: gruba i łysy, stara mamuśka i młodociany synek. Czy wyglądamy dollarsowo? Wiemy, że to największy coming out tego roku – udźwigniemy ciężar show-biznesu, tylko czy show-biznes jest gotowy na taki bombowo-collinsowy zestaw?

– oświadczyli wspólnie.

Fani i koledzy z branży od razu ruszyli z gratulacjami. Nie pozostaje zatem nic innego, jak przyłączyć się do życzeń.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: