Kuba Wojewódzki w centrum burzy
Szerokim echem odbił się ostatni wywiad Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego z Wojciechem Szczęsnym. Postawa jednego z dziennikarzy szczególnie nie przypadła słuchaczom do gustu, o czym dawali znać w komentarzach. Dyskusja znalazła swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, w lokalu należącym do znanego dziennikarza doszło do aktu wandalizmu.
Kontrowersyjny wywiad z Wojciechem Szczęsnym
W ubiegłym tygodniu gościem odcinka specjalnego podcastu „WojewódzkiKędzierski” był bramkarz reprezentacji Polski — Wojciech Szczęsny. Rozmowa toczyła się głównie między Kubą Wojewódzkim a piłkarzem, który od samego początku zmuszony był mierzyć się z ciężkimi pytaniami. Wstępem stało się nawiązanie do wielokrotnie przytaczanego później Roberta Lewandowskiego.
W ostatnich dniach w mediach rozgorzała afera dotycząca wykształcenia piłkarza. Według doniesień miał uzyskać dyplomy z pedagogiki na prywatnej uczelni w Łodzi, której właściciel, Zbigniew D., jest podejrzany o handel dyplomami.
Więcej na ten temat w artykule poniżej:
Prowadzący nie odpuszczał. Okazuje się, że afera z kapitanem drużyny była tylko przedsmakiem do prawdziwie drażliwych tematów. Kuba Wojewódzki sprawnie przeszedł do niewygodnych pytań dotyczących polityki, na które gość starał się odpowiedzieć z dystansem, nie zdradzając tym samym osobistych poglądów. Padły pytania o kwestie premii, jaką piłkarze mieli dostać od poprzedniego rządu, o brak reakcji ze strony wpływowych członków reprezentacji na ogólną sytuację polityczną w kraju, a także o postawę Roberta Lewandowskiego, który przyjął order od prezydenta Andrzeja Dudy:
Przyjąłbyś order od Andrzeja Dudy i żonglował piłką w pałacu prezydenckim, trochę jak taki wynajęty cyrkowiec? — zapytał Kuba Wojewódzki.
Na co Szczęsny bez wahania odpowiedział „tak”. Podkreślając, że nie obchodzi go, z jakiej partii politycznej jest prezydent.
Prezydent jest mój. I koniec. Nieważne, czy się zgadzam z jego poglądami, czy nie. Jakby mnie prezydent zaprosił, a ja bym czuł, że na ten order zapracowałem, przyjąłbym go i żonglowałbym jak Robert Lewandowski — podkreślił piłkarz.
Kuba Wojewódzki odpowiada wandalom
Kontrowersyjny wywiad Kuby Wojewódzkiego z Wojciechem Szczęsnym przynosi nieoczekiwane konsekwencje. W lokalu należącym do znanego dziennikarza doszło do aktu wandalizmu. Zdjęcie zniszczonego portretu właściciela opublikował sam poszkodowany. W opisie nie szczędził gorzkich słów:
Wszyscy czasami bywamy idiotami, ale niektórzy traktują to jako sposób na życie.
Dyskusja na temat wywiadu z Wojtkiem Szczęsnym weszła na kolejny poziom. Gratulacje.
To nie pierwszy raz, kiedy publiczne wypowiedzi Wojewódzkiego wywołują kontrowersje, ale z pewnością jest to jeden z nielicznych przypadków, kiedy skutkują one tak bezpośrednimi i destrukcyjnymi działaniami.