Jeżeli zastanawiałeś się, jak Twoi znajomi zrobili tak artystyczne zdjęcia, to my znamy odpowiedź. To dzięki rosyjskiej aplikacji Prisma. Program dzięki sztucznej inteligencji potrafi zmienić każdą fotkę w prawdziwe dzieło sztuki. Ludzie oszaleli na punkcie Prismy.
Aplikacja jest zbiorem wyjątkowo udanych i estetycznych filtrów na zdjęcia. Przypominają one obrazy ekspresjonistów. Wiele filtrów nawiązuje do sztuki współczesnej, sięgając do takich artystów jak: Vincent Van Gogh, Pablo Picasso czy Izaak Lewitan.
W aplikacji znajdziemy póki co 20 filtrów, intensywność których można regulować za pomocą suwaka. Prisma pozwala na robienie zdjęć, jak i na wgrywanie ich z galerii, dzięki czemu możemy obrobić już zrobione fotki. Co ciekawe, aplikacja wymaga połączenia z internetem. Powodem jest fakt, że obróbka odbywa się w chmurze na serwerach firmy. Przerobione zdjęcia można od razu wrzucać na media społecznościowe.
Obecnie apka jest dostępna tylko na iOS, ale już pod koniec tego miesiąca trafi ona także na Android. Prisma jest zupełnie darmową aplikacją i aż dziwi fakt, że rosyjski start-up Prisma Labs nie próbuje osiągnąć korzyści majątkowych.
Okazuje się, że wszystko ma swoje dwie strony. Co ostrożniejsi internauci znaleźli w polityce prywatności Prismy informację, że firma może przechowywać i udostępniać nasze dane różnym podmiotom. Aplikacja już przy pierwszym uruchomieniu pyta nas o zgodę na dostęp do aparatu i biblioteki zdjęć. Autorzy jednak zapewniają, że nie przechowują fotek, które trafiły na ich serwery.