Historia fidget spinnera, podbijającego świat gadżetu, sięga lat 90. Autorem projektu tej minimalistycznej zabawki była Catherine Hettinger. Początkowo jej celem było pomaganie dzieciom z ADHD i autyzmem, jednak na jej punkcie w 2017 roku zaczęły szaleć i te, które nie cierpią na żadne schorzenia. W teorii fidget spinner ma pomagać w koncentracji oraz redukować lęk i niepokój, jednak w praktyce stała się również po prostu modnym gadżetem.
W Stanach Zjednoczonych ten gadżet dostępny jest niemal wszędzie – nawet na stacjach benzynowych. Kosztuje kilka dolarów i jest dostępny w wielu kolorach. Szał na fidget spinner powoli dociera również do Polski. Zabawkę można zamówić m. in. na Allegro.
Macie już swojego fidget spinnera? Zobaczcie, jak działa w praktyce.