Mieszkający w niewielkim miasteczku Szymon marzy o tym, by zostać zapaśnikiem amerykańskiego wrestlingu - tak w skrócie można powiedzieć o filmie "Amerykański Sen". Krótkometrażowa produkcja chce wziąć szturmem ofowe kino. FIlm wyprodukowano w 2016 roku, ale jego premiera miała miejsce zaledwie kilka dni temu.
W opisie czytamy tak:
"Amerykański sen można śnić wszędzie.
W Głuchołazach, małej miejscowości na Opolszczyźnie, o swojej drodze na szczyt i wyrwaniu się z domu marzy nastoletni Szymon. Ludźmi sukcesu są dla niego muskularni wrestlerzy, których obserwuje na lokalnym festynie. Dzięki uporowi Szymon wyrusza na trening do szkółki wrestlingu - tam jego wyobrażenia o pojedynkach tytanów staną oko w oko z rzeczywistością."
Film do własnego scenariusza wyreżyserował Marek Skrzecz. Zapowiada się interesująco?