Selena Gomez i The Weeknd uchodzą za najgorętszą parę show-biznesu. Para spotyka się już od ponad pół roku i gdziekolwiek się pojawią, widać, jak ku sobie lgną. Po raz pierwszy ukazali się wspólnie podczas tegorocznej MET Gala. Wydawało się, że Selena w końcu trafiła na właściwego faceta. Wcześniejsze związki, między innymi z Justinem Bieberem, nie tylko były bardzo burzliwe, ale też barzo wyniszczające dla piosenkarki. Czy tym razem jednak skończy się tak samo?
Wszystko rozbija się o urodziny Seleny, gdy z tej okazji jej przyjaciele wyprawili dla solenizantki domowe przyjęcie. Na imprezie zabrakło jednak ukochanego Gomez. Abel Tesfaye koncertował, jednak nie zapomniał o swojej dziewczynie. Specjalnie zrobił przerwę w trasie, by lecieć ponad 11 godzin prosto z Paryża do USA, by zabrać 25-latkę na urodzinową kolację! To nie wszystko, bo w planach jest też wspólna romantyczna podróż!
Brzmi idealnie i wydawałoby się, że plotki o zdradzie są nieprawdziwe. Cień niepewności rzuca jednak mocno zakrapiana impreza w Dublinie, podczas której The Weeknd bawił się z modelką Avą van Rose. Nie wiadomo jednak, czy to wszystko na pewno zatrzymało się na stopie koleżeńskiej. Niektórzy podejrzewają, że eksluzywny prezent ma być próbą odkupienia winy.