Piotr Żyła i Marcelina Ziętek – historia związku
Piotr Żyła ma za sobą głośne rozstanie z Justyną Żyłą, z którą doczekał się dwójki dzieci – syna Jakuba i córki Karoliny. Para rozwiodła się w 2018 roku w atmosferze skandalu. W wakacje 2020 roku zaczęto plotkować, że 34-letni obecnie sportowiec ponownie się zakochał i znalazł szczęście u boku 23-letniej dzisiaj Marceliny Ziętek. Skoczek narciarski i aktorka znana z serialu „19+” potwierdzili, że są razem dopiero na początku czerwca 2021 roku. Do niedawna zdawało się, że sielanka w ich związku trwa w najlepsze. Tymczasem w ostatnim czasie pojawiło się wiele sygnałów, które mogą zaniepokoić fanów pary – wytropił Pudelek.
Marcelina Ziętek i Piotr Żyła – to już koniec?
Marcelina Ziętek i Piotr Żyła już od dawna nie wrzucają do sieci wspólnych zdjęć. Od momentu oficjalnego potwierdzenia związku robili to natomiast dość często. Zwłaszcza młoda aktorka chętnie chwaliła się wspólnymi fotografiami z ukochanym. Tymczasem ostatnie zdjęcie z Piotrem na jej profilu pojawiło się 31 lipca, a zatem niemal cztery miesiące temu.
Co więcej, Marcelina Ziętek nie obserwuje nawet instagramowego profilu Piotra. To, że on oficjalnie nie śledzi jej poczynań nie dziwi aż tak bardzo, ponieważ Żyła na Instagramie obserwuje tylko jeden profil – swojej firmy produkującej czapki. Pod najnowszymi wpisami na profilu Marceliny próżno jednak szukać jego polubień. Ona także przestała zostawiać mu „serduszka”.
Tym, co niepokoi jeszcze bardziej, jest fakt, że aktorka serialu „19+” nie kibicowała publicznie ukochanemu podczas ostatnich zawodów w Niżnym Tagile. Wcześniej wiernie dopingowała Żyłę, chwaląc się wszystkim i przeżywając występy Piotra w mediach społecznościowych. Tym razem w żaden sposób oficjalnie nie wsparła skoczka, co zdaje się do niej niepodobne.
Kryzys, rozstanie, a może coś zupełnie innego? Sami zainteresowani dotąd nie odnieśli się do sensacyjnych ustaleń mediów. Piotr nie należy do grona osób, które chętnie dzielą się ze światem szczegółami z życia prywatnego. Być może Marcelina, która wydaje się nieco bardziej wylewna, zdecyduje się wkrótce zabrać głos.
Autor: Maria Staroń