Śmierć wnuka „Króla Rock and Rolla”
Benjamin Keough zmarł 12 lipca 2020 roku. Bezpośrednią przyczyną śmierci wnuka Elvisa Presleya była rana postrzałowa. Ustalono, że mężczyzna popełnił samobójstwo na terenie posiadłości należącej do jego matki. Niedawno odbył się jego pogrzeb, ujawniono także wyniki sekcji zwłok 27-latka.
Benjamin Storm Keough został pochowany w Meditation Garden na terenie Graceland u boku swojej rodziny, w tym m.in. jego dziadka Elvisa Presleya, prababci Gladys Presley, pradziadka Vernona Presleya i praprababci Minnie Mae Presley
- czytamy na profilu posiadłości Graceland, która od 1982 r. jest otwarta dla zwiedzających jako muzeum Elvisa Presleya
Wyniki sekcji zwłok
Informacje dotyczące okoliczności śmierci Benjamina ujawnił brytyjski dziennik "The Sun". Wnuk Elvisa Presleya najprawdopodobniej w chwili śmierci był pod wpływem alkoholu i kokainy, które zażywał na imprezie urodzinowej swojej dziewczyny. W pewnym momencie 27-latek miał zamknąć się w sypialni i oddać strzał w klatkę piersiową, który był przyczyną jego śmierci.
Biegli ustalili także, że Benjamin Keough cierpiał na depresję i nie była to jego pierwsza próba samobójcza. Mężczyzna często nadużywał alkoholu i był uzależniony od narkotyków. Trzykrotnie był na odwyku, jednak jedynie raz udało mu się ukończyć terapię.