mBank znów ostrzega
Mbank znów ostrzega swoich klientów przed oszustami. Wczoraj na ich oficjalnej stronie internetowej oraz w mobilnej aplikacji pojawił się komunikat, informujący o fałszywych mailach, które rozsyłają przestępcy.
„Trwa kampania phishingowa, której celem jest wyłudzenie poufnych danych (identyfikator i hasło do serwisu transakcyjnego, numeru PESEL oraz nazwiska panieńskiego matki). Wiadomość e-mail zawiera : krótki komunikat sugerujący, że dotyczy nowej wiadomości z banku.” – czytamy na stronie internetowej mBanku.
Bank w swoim ostrzeżeniu przedstawił także, jak wyglądają niebezpieczne maile.
Zdjęcie z oficjalnej strony mBanku
Jak czytamy w komunikacie, kliknięcie w szkodliwy link przeniesie nas do strony, łudząco podobnej do strony mBanku.
„Przycisk "Zaloguj się" kieruje do fałszywej strony mBanku. Połączenie z tą stroną nie jest szyfrowane, co przekłada się na brak certyfikatu (do sprawdzenia w zaznaczonym miejscu na obrazku).” – informuje i ostrzega bank
Zdjęcie z oficjalnej strony mBanku
Kolejnym krokiem przestępców jest prośba o zaktualizowanie naszych danych osobowych. W ten sposób sami podajemy je oszustom, a ci mogą zyskać w ten sposób dostęp do naszego konta i dokonać kradzieży znajdujących się tam środków.
Zdjęcie z oficjalnej strony mBanku
„Celem przestępców jest przejęcie dostępu do Twojego konta bankowego i kradzież środków, dlatego jeśli wpisałeś dane logowania bądź telekod - jak najszybciej zmień hasła dostępu! – ostrzega mBank w swoim komunikacie
mBank przypomina
W komunikacie czytamy także, że mBank nie wysyła nigdy mailem wiadomości z linkiem wymagającym od użytkownika, zalogowania się lub podania jakichkolwiek informacji. Zwłaszcze takich jak: numer PESEL, numer karty czy telekodu, nazwisko panieńskie matki czy dane dowodu osobistego.
Ta sama zasada dotyczy wiadomości SMS czy certyfikatów bezpieczeństwa.
To już kolejny atak
To nie pierwsze takie ostrzeżenie, wydane przez banki. Na początku sierpnia podobny komunikat, ostrzegający przed fałszywą aplikacja wydał Bank Zachodni WBK. Ostrzeżenie przed wirusami na smartfony wydały miesiąc temu także PKO BP oraz ING Bank Śląski.