Agata ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” już tego nie ukrywa
Agata Miechowska to przedsiębiorcza krakowianka, która od lat mieszka i pracuje w Australii. W ubiegłym roku wróciła do Polski, by zmienić swoje życie. Zgłosiła się do „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, żeby związać się z mężczyzną, z którym mogłaby założyć rodzinę i stworzyć trwałą relację. Bardzo szybko okazało się, że z Piotrem to marzenie się nie spełni.
38-latka już w trakcie wesela i pierwszego dnia czuła się niekomfortowo. Między małżonkami szybko doszło do spięć, a nieporozumienia i niedomówienia przerodziły się w konflikty nie do rozwiązania. Interwencje psycholożki nie pomogły. Uczestnicy spędzili ze sobą zaledwie kilka dni. Na ostatnim spotkaniu z ekspertkami pojawiła się tylko Agata. Przyznała, że Piotr po emisji ostatniego odcinka nie odezwał się do niej. A na pytanie dlaczego nie wziął udziału w nagraniach do finału, odpowiedziała:
Piotr miał już wtedy inną partnerkę.
Po zakończeniu emisji programu Agata pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Wykorzystuje do tego profil na Instagramie. Jak potoczyły się jej dalsze losy? I czy żałuje udziału w eksperymencie? Miechowska przyznała, że nie. Jednak w trakcie jednej z sesji „pytań i odpowiedzi” zaznaczyła, że z obecną wiedzą na temat programu, nie zgłosiłaby się do niego.
Czytaj także: Uczestnicy „Ślubu od pierwszego wejrzenia” dostają pieniądze za udział w eksperymencie? Agata szczerze o wynagrodzeniu
Tak mieszka Agata Miechowska
Agata Miechowska w eksperymencie nie znalazła miłości, ale dzięki pojawieniu się w telewizji zyskała spore grono fanów. Dziś jej profil na Instagramie obserwuje kilkadziesiąt tysięcy internautów. Uczestniczka „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pokazała im, jak żyje i mieszka w Australii. W trakcie realizacji zdjęć do programu TVN nie pokazywała tego, jak wygląda jej dom za granicą. Dziś już tego nie ukrywa. W wirtualnej galerii opublikowała nagrania, na których możemy zobaczyć każdy etap spełniania marzenia o własnym miejscu na Ziemi: od kupna działki, przez projekty na papierze i mozolną budowę, aż po moment, w którym w nim zamieszkała. Trzeba przyznać, że wnętrza robią wrażenie. Podobnie imponujący jest widok na plażę i ocean!
Publikacje Agaty zaskoczyły wielu jej obserwatorów, co widać w komentarzach. Zdecydowana większość z nich cieszy się szczęściem krakowianki. Pod postami posypały się gratulacje! „Nie ma nic piękniejszego niż własne miejsce na świecie”, „Wow. Gratulacje. Silna, niezależna kobieta! To bardzo inspirujące”, „Gratuluję, kobiety to jednak potrafią”, „Jak to się mówi kto nie ryzykuje... Gratuluję! Jestem ogromnie szczęśliwa że Pani się udało! Od początku Pani kibicowałam i wspieram dalej”, „Im trudniej tym bardziej doceniamy efekt końcowy.. Piękny” - czytamy.
Czytaj także: Przed ślubem podpisują intercyzę. Uczestnicy „Ślubu od pierwszego wejrzenia” poznają się wcześniej?