14 tysięcy fanów było świadkami odgłosów rozkoszy, jakich zaznała Kristen Hancher w ramionach swojego chłopaka, Andrew Gregory'ego po tym, jak pprzez przypadek włączyła się jej kamerka z relacją na żywo na InstaStory. Oglądający Kristen mogli jedynie usłyszeć, co się działo, gdyż telefon został położony na biurku ekranem do dołu. Całe zdarzenie trwało zaledwie 3 minuty, jednak tyle wystarczyło, by o dziewczynie zrobiło się głośno.
Dziewczyna zaraz po tym, jak uświadomiła sobie, do czego doszło, szybko usunęła nagranie z InstaStory. 18-latka zdecydowała też przeprosić fanów za swoje zachowanie, podkreślając, że to nie był celowy zabieg:
"Ktokolwiek widział moją relację – chciałabym przeprosić. To nie było w ogóle zamierzone. Usuńcie to ze swojej pamięci. To było bardzo żenujące i niekomfortowe. Naprawdę, ludzie, wypadki się zdarzają. Musicie pozwolić temu odejść, udawać, że to się nigdy nie wydarzyło i iść dalej przez życie. Tak zamierzam zrobić".
Czy było to zamierzone, czy też nie, Kristen teraz może się cieszyć zainteresowaniem. Na samym Instagramie obserwuje ją już 4 miliony fanów.