„Aquaria Tour”. Wpadka na koncercie Dody
Trasa koncertowa „Aquaria Tour” już się rozpoczęła. Dorota Rabczewska pokazała przygotowania do niej w programie „Doda. Dream Show”. W produkcji widzowie mogli przyglądać się, jak artystka walczy o to, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Mimo że zadbała o najmniejszy szczegół, nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Na początku Doda wyłoniła się z muszli ze świetlistą „perłą” w dłoni, a w trakcie wykonywania kolejnych piosenek pojawiły się wizualizacje i efekty specjalne, takie jak śpiewanie kilka metrów nad ziemią. Ze sceny zabrzmiało między innymi: „Mama”, „Fake Love”, „Pewnie już wiesz”, „Melodia ta” czy „Nim zajdzie słońce”.
Wpadka na koncercie Dody. Wokalistka szybko zareagowała
Podczas koncertu nie wszystkie punkty programu udało się zrealizować bez problemów. W trakcie piosenki „Tylko Ty I Ja” Doda trzymała w ręce parasol, a na scenie miał padać sztuczny deszcz. Deszczownica umieszczona pod sufitem jednak nie zadziałała. Wokalistka przez jakiś czas trzymała rekwizyt w ręce, ale w pewnym momencie opuściła go, nie kryjąc poirytowania. Mistrzowsko wybrnęła jednak z wpadki, zapowiadając, że ten sam utwór zostanie wykonany jeszcze raz na zakończenie koncertu.
„Aquaria Tour”. Doda podsumowała pierwszy koncert
Swój występ Doda podsumowała we wpisie na Instagramie. Nie kryła, że jest wzruszona realizacją tego wielkiego marzenia. Opublikowała również serię zdjęć z show.
1 koncert za nami dziękuję za pozytywne recenzje i reakcje. Zawsze dając z siebie wszystko, czułam się jak „rekin Polskiego show-biznesu” - jak ten na ostatnim zdjęciu…pewnych rzeczy nie przeskoczysz, więc naucz się nimi bawić. Dziś cieszę się, z tego co mam, ale przede wszystkim z tego, że rozumiecie każdą wizualizacje, symbolikę i przesłanie! Dziś znowu czuję, że żyję, bo AQUARIA TOUR spełniła moje małe/ wielkie marzenia, wszystko dla was – napisała.