Wpadka w „Familiadzie”. Produkcja przeprasza widzów

W dzisiejszym odcinku „Familiady” doszło do nietypowej sytuacji. Widzowie wyłapali błąd popełniony przez produkcję. Na oficjalnej stronie teleturnieju opublikowano przeprosiny.

Karol Strasburger, fot. AKPA
Karol Strasburger, fot. AKPA

Widzowie reagują na wpadkę w „Familiadzie”: „oszukaliście pana”

„Familiada” od ponad 30 lat bawi polskich widzów. Na przestrzeni tych dekad teleturniej był dla wielu drużyn szansą na wygranie niemałych pieniędzy, a dla fanów dawką rozrywki. Podczas jego realizacji nie zabrakło pomyłek czy wpadek. Nietypowe żarty prowadzącego czy zaskakujące odpowiedzi uczestników przeszły do historii teleturnieju.

Czytaj także: Zaskakujące słowa uczestnika „FamiliadyTa odpowiedź w  przejdzie do historii programu!

Dziś do błędu przyznała się produkcja „Familiady”. Nawet najbardziej doświadczonym ekipom telewizyjnym zdarzają się potknięcia. Co się stało w najnowszym odcinku? Podczas finału programu doszło do niecodziennej sytuacji — czas dla uczestnika zaczął być odliczany już w trakcie czytania pytania przez prowadzącego, Karola Strasburgera, a zgodnie z zasadami, zegar powinien ruszyć dopiero po zakończeniu. Czujni fani szybko zauważyli nieprawidłowość.

Pod zdjęciami z odcinka na oficjalnym profilu „Familiady” pojawiły się krytyczne komentarze. Jeden z widzów napisał:

Dlaczego w dzisiejszym finale Familiady kiedy odpowiadał pierwszy zawodnik czas na odpowiedź zaczął być odliczany od momentu kiedy prowadzący zaczął czytać pytanie, a powinien kiedy prowadzący je zakończy czytać? ....czyli ok. 5 sek. mniej na odpowiedzi.

Inny dodał: „Oszukaliście Pana na 4 sekundy w finale. Czas zaczął mijać, jak było czytane pytanie. Ja składam reklamację!!”.

Produkcja „Familiady” reaguje na uwagi widzów. „Przepraszamy”

Twórcy programu nie pozostawili sprawy bez odpowiedzi. Produkcja „Familiady” oficjalnie przyznała się do pomyłki i szybko zareagowała na zarzuty.

Bijemy się w pierś i przepraszamy – tak rzeczywiście było. Gdyby Uczestnik nie zdążył z ostatnią odpowiedzią, finał byłby wówczas powtórzony

 – czytamy w odpowiedzi.

Ekipa „Familiady” zapewniła, że dba o sprawiedliwość wobec uczestników i widzów, a w przypadku, gdyby błąd wpłynął na wynik gry, finał zostałby powtórzony. Twórcy kultowego teleturnieju pozostają otwarci na dialog z widzami i nie boją się przyznać do pomyłki.

Czytaj także: Zapadła decyzja ws. „Familiady”. Produkcja poinformowała widzów niecały miesiąc przed świętami

Oceń ten artykuł 2 0

Ogólna ocena Wpadka w „Familiadzie”. Produkcja przeprasza widzów to: 100% / 100%, uzyskana z: 2 głosów.