"Jeden z dziesięciu" to teleturniej, który udowadnia, że format z lat 90. może skutecznie konkurować z nowoczesnymi produkcjami, oferując coś więcej niż tylko sporą dawkę wiedzy. Program cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów, którzy z zaciekawieniem śledzą zmagania kolejnych uczestników. Gospodarzem formatu od 30 lat jest Tadeusz Sznuk. Pierwszy odcinek Telewizja Polska wyemitowała dokładnie 3 czerwca 1994 roku. Zasady są proste i nie zmieniono ich od trzech dekad. Każdy z 10 graczy ma trzy szanse. Zła odpowiedź jest równoznacza z utratą jednej z nich, a gdy ktoś wykorzysta wszystkie - odpada. Obecnie widzowie mogą oglądać 142. edycje programu. Co ciekawe, przez ponad 23 lata teleturniej pokazywano na antenie TVP2. Zmiana nastąpiła w 2018 roku - od tego momentu "Jeden z dziesięciu" zagościł w ramówce TVP1.

Śmieszne odpowiedzi i momenty, które przeszły do historii

Uczestnicy teleturnieju, by wygrać, walczą z czasem i stresem. Najlepsi osiągają rekordowe wyniki i cieszą się uznaniem widzów. Bywa też tak, że do historii programu przechodzą wpadki, śmieszne odpowiedzi i nietypowe prezentacje. Pamiętacie najzabawniejsze momenty z "Jeden z dziesięciu"? Z pomocą przychodzą materiały zebrane przez internautów.