hity na MAXXa
hity na MAXXa

Wskaźnik BMI kłamie? Eksperci mówią jasno

Jak obliczyć BMI? Wagę w kilogramach dzielimy przez wzrost (w metrach) do kwadratu, czyli w skrócie BMI = kg/m2. Warto pamiętać o tym, że wynik nie zawsze jest dokładnym odzwierciedleniem stanu naszego zdrowia. Dlatego warto zwrócić uwagę na alternatywne metody oceny, które mogą dostarczyć dokładniejszych informacji. W poszukiwaniu bardziej precyzyjnych metod diagnozowania otyłości, naukowcy zwracają się ku rozwiązaniom z przeszłości. Jednym z nich jest technika opracowana przez starożytnego matematyka, Archimedesa z Syrakuz. Metoda ta, znana od 2000 lat, pozwala na dokładniejsze określenie procentu tkanki tłuszczowej w ciele, co jest kluczowe w ocenie ryzyka chorób układu krążenia. Czy więc nadszedł czas, aby raz na zawsze zapomnieć o BMI i zacząć korzystać z mądrości starożytnych? 

fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Dlaczego wskaźnik BMI nie jest dobrą metodą?

Wskaźnik masy ciała, choć powszechnie stosowany, posiada znaczące ograniczenia, które mogą prowadzić do błędnej diagnozy stanu zdrowia. Głównym problemem jest niezdolność do rozróżnienia między masą mięśniową a tkanką tłuszczową, co jest szczególnie istotne u osób aktywnie uprawiających sport. Co więcej, badania wykazały, że BMI może zarówno niedoszacowywać, jak i przeszacowywać otyłość, co prowadzi do nieprawidłowej klasyfikacji stanu zdrowia dużej grupy ludzi.

Czytaj także: Jem rano zamiast płatków owsianych. Kilogramy lecą w dół

Archimedes wymyślił skuteczniejszą metodę do obliczania tkanki tłuszczowej

Historia przekazuje nam, że Archimedes, starożytny matematyk, odkrył zasadę, która pozwala obliczyć gęstość obiektu, korzystając z siły wyporu. Ta sama zasada jest fundamentem metody określania procentu tkanki tłuszczowej w ciele ludzkim. Osoba jest ważona zarówno „na sucho”, jak i pod wodą, a różnica w pomiarach pozwala na obliczenie jej objętości. Następnie, korzystając z danych dotyczących gęstości tłuszczu i składników beztłuszczowych ciała, można oszacować procent tkanki tłuszczowej.

Choć ta metoda może wydawać się skomplikowana w porównaniu do prostego obliczenia BMI, dostarcza znacznie dokładniejszych informacji na temat składu ciała i ryzyka zdrowotnego. Zastosowanie zasady Archimedesa do oceny stanu zdrowia jest przykładem na to, jak starożytne odkrycia mogą być nadal użyteczne w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w kontekście walki z globalnym problemem otyłości.

Czytaj także: Jak schudnąć 50 kg w 12 miesięcy? Gwiazda TTV zna skuteczny sposób! Dziś nie przypomina siebie sprzed roku

Oceń ten artykuł 0 0