fot. Shutterstock
Organizator transportu publicznego w Warszawie powiedział: "STOP". W ubiegłym roku pozostawione bagaże doprowadziły do wielu przerw i opóźnień w kursowaniu metra. Do początku marca tego roku odnotowano już kilkadziesiąt takich przypadków.
Warszawa zmieniła przepisy porządkowe
Zaktualizowany regulamin Warszawskiego Transportu Publicznego obowiązuje od soboty, 8 kwietnia. Osoby, które pozostawią bagaż w stołecznych autobusach i tramwajach, będą musiały liczyć się z koniecznością zapłaty kary pieniężnej do 500 złotych. Nowy przepis dotyczy również stacji i pociągów metra oraz składów warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej.
Niedozwolone będzie także wyrzucanie lub wrzucanie przedmiotów z lub do pojazdu bądź na torowisko. To efekt jednego ze zdarzeń, gdy pasażer wyrzucił przez okno pociągu metra niezidentyfikowany przedmiot, co doprowadziło do długiej przerwy w ruchu
– czytamy w komunikacie Metra Warszawskiego.
Pozostawiony bagaż to potencjalne zagrożenie terrorystyczne
Tak zmianę argumentuje rada m.st. Warszawy, która na początku marca przyjęła wspomnianą nowelizację przepisów. W ubiegłym roku wpłynęło blisko 50 zgłoszeń o pozostawionym bagażu w autobusach i tramwajach. Jeszcze więcej takich incydentów odnotowano w metrze.
W 2022 roku odnotowaliśmy aż 143 incydenty polegające na pozostawieniu bagażu bez opieki w pociągach i na stacjach metra. W tym roku do początku marca takich zgłoszeń mieliśmy już 28
– wyjaśnia Anna Bartoń z Metra Warszawskiego.
Rzeczniczka dodaje, że każde zgłoszenie o pozostawionym bagażu wiąże się z koniecznością wezwania policji, a każda interwencja służb porządkowych powoduje przerwy i opóźnienia w kursowaniu metra. To niejedynie zmiany, które zostały wprowadzone w zasadach korzystania ze stołecznej komunikacji miejskiej. Więcej informacji można znaleźć na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego.
Metro w Warszawie, fot. Shutterstock