"To absolutnie zdumiewające odkrycie"
Agencja informacyjna Agence France-Presse (AFP) podaje, że w Kambodży w rzece Mekong złowiono ok. 300-kilogramową płaszczkę. Podaje się, że jest to największa ryba słodkowodna, którą jak dotąd udokumentowano. „W ciągu 20 lat badań nad wielkimi rybami zamieszkującymi rzeki i jeziora na sześciu kontynentach to jest największa ryba słodkowodna, na jaką trafiliśmy lub która byłaby udokumentowana gdziekolwiek na świecie” – przytacza słowa biologa ryb, Zeba Hogana, PAP.
To absolutnie zdumiewające odkrycie usprawiedliwia wysiłki, by lepiej zrozumieć tajemnice otaczające ten gatunek oraz niesamowity odcinek rzeki, w której żyje – dodaje specjalista kierujący programem "Cuda Mekongu".
Portal rmf24.pl podkreśla, że na brzeg miało wyciągać ją około 12 osób. W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania ze zdarzenia. Płaszczka mierzy cztery metry. Została zaopatrzona w urządzenie monitorujące jej zachowanie i wpuszczona z powrotem do rzeki.
Słodkowodna płaszczka olbrzymia
Infografika, przygotowana przez AFP, wskazuje, ze gatunek ten żywi się głównie małżami oraz krabami. Posiada żądło mierzące do 38 cm długości, zwykle chowa się na dnie rzeki, jego populacja zmniejsza się, a status określa się jako „zagrożony”. Agence France-Presse dodaje, że w „wodach Mekongu żyje ponad 1000 gatunków ryb, w tym sumokształtne i karpiokształtne, które mogą osiągać trzy metry długości i 270 kilogramów wagi”. Poważnym zagrożeniem są jednak: plastik i sieci rybackie.