Hania przyszła na świat 11 czerwca 2023 roku i ważyła zaledwie 700 gramów. Jest skrajnym wcześniakiem. Matka dziewczynki kilka miesięcy po porodzie opowiedziała o dramatycznych chwilach, które poprzedziły narodziny córki.

Urodziłam 700 gram cudu. Cudu, który (...) jak mnie poinformowano, miał być poronieniem

- wspomina z emocjami.

Córka Żuchowskich ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest skrajnym wcześniakiem. Pierwsze miesiące spędziła w inkubatorze

Mimo że szanse na przeżycie tak małego dziecka są niewielkie, rodzice Hani nigdy nie stracili nadziei. "Gdzieś tam wewnątrz... czułam, że będzie dobrze" - wyznała Aneta Żuchowska. Przez wiele miesięcy inkubator był domem dla Hani, jednak dzięki determinacji i woli walki, mała dziewczynka przezwyciężyła wszystkie przeciwności.

Hania Żuchowska ma już roczek!

Jak Hania czuje się dziś? Jej rodzice przyznają, że jest uosobieniem radości i siły. W połowie listopada wypisano ją ze szpitala. Dziewczynka świętuje pierwsze urodziny w domu. Z tej okazji Aneta podzieliła się zdjęciami uśmiechniętej córki, dodając:

Pewna mała waleczna iskierka kończy dziś rok! Nasze malutkie, kilkuset gramowe szczęście, przyszło na świat 11 czerwca o 14.17 i na kilka długich miesięcy inkubator stał się jej domkiem. Dziś nie mogłabym być z niej bardziej dumna.

Rodzice przy okazji poprosili wszystkich o życzenia zdrowia dla Hani, podkreślając, że to jest najważniejsze.

Eksperyment się podwiódł! Aneta i Robert z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Wiosną 2021 roku, a dokładnie 24 kwietnia, bohaterowie szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaryzykowali i poślubili nieznajomych. Jedną z par, którą dopasowali eksperci, stworzyli: Aneta i Robert. Ona pragnęła rodziny i szczerego uczucia, on marzył o tym samym, ale do programu zgłosiła go siostra. Dołożyli wszelkich starań, by wzajemnie się poznać. Między uczestnikami szybko zaiskrzyło. Dziś są szczęśliwie zakochani i wspólnie tworzą rodzinę. Wychowują dwoje dzieci. Mieszko urodził się w lutym 2022 roku, a jego młodsza siostra rok później.

Autor: Katarzyna Solecka