Dokąd nocą tupta... żuk?
Kilka lat temu świat nauki zainteresował się nocnymi wędrówkami żuka gnojarza. Wówczas naukowcy doszli do wniosku, że to niepozorne zwierzątko może toczyć swoje "skarby" sugerując się śladem Drogi Mlecznej. Mimo, że brzmi to odrobinę zabawnie, specjaliści postanowili pochylić się nad żywotem owada i szczegółowo zbadać tę sprawę...
Przypomnijmy, międzynarodowa grupa odkrywców przeprowadziła serię eksperymentów w planetarium, by potwierdzić, że żuki zapatrzone są w gwiazdy - owady miały wówczas oczy zasłonięte specjalnymi przesłonami, a kierunek swojej wędrówki miały warunkować za pomocą analizy gwiazd. Badacze stwierdzili również, że żuki wdrapują się na swoje kule, by stamtąd zlokalizować dostępne źródła światła na niebie jeszcze przed podróżą.
"To, w jakim kierunku się poruszają, jest żukom gnojarzom raczej obojętne. Ważne jest jedno: wziąć, co swoje i szybko się oddalić od nawozu i pozostałych zainteresowanych" – tłumaczy prof. Marcus Byrne z Wits University w Johannesburgu (RPA), cytowany w serwisie "Science Daily".
Odkrycie, które brzmi dość zabawnie, doczekało się nawet naukowego Antynobla w dziedzinie biologii i astronomii.
Żuk gnojarz jest anstonomem wśród owadów?
Czy żuki rzeczywiście skupiają się akurat na Drodze Mlecznej, czy może bardziej na silniejszym świetle Księżyca i Słońca? Badania trwają. Wiadomo, że podążanie żuczków za światłem ma dla nich kluczowe znaczenie, a ich nadrzędnym działaniem jest to, by w linii prostej odchodzić z kulką jak najdalej od innych osobników i nie wracać w to samo miejsce.
Naukowcy postanowili w 2016 roku zweryfikować swoje dotychczasowe wyniki eksperymentów i zaprezentować nowe wnioski...