Obecnie littlemooonster96 jest rozchwytywana przez marki, które chcą z nią współpracować. Angelika Mucha ostatnio zareklamowała aplikację Bongo, której zadaniem jest "odgadywanie" planów użytkownika i odpowiadanie na pytania. Jest w tym tylko pewnien haczyk – robi to, pobierając pieniądze.
"Nie wiem czy pamiętacie, kiedyś wysłałam wiadomość do Bongo, dawno tego nie robiłam to wyślę" – takimi słowami littlemooonster96 reklamuje aplikację na Snapchacie. – "Śmiesznie, bo rzeczywiście Bongo ma rację co do wszystkich moich muzycznych planów na czerwiec."
W przypadku YouTuberki aplikacja odgadła, że ta uda się na koncert Ariany Grande i Justina Biebera. Angelika zapewnia też, że Bongo odpowie na inne, konkretne pytania. Wystarczy podać swoje dane adresowe! W komplecie z numerem telefonu to wszystkie dane osobowe, jakie nastolatek może podać nieznanemu numerowi!
Z komentarzy wynika, że littlemooonster96 na początku nie podała informacji o cenie takiego SMS-a. Fani pytali się o koszt usługi. Ci mniej ostrożni w ten sposób zostali narażeni na spore koszta, bo za jeden SMS płacimy aż 7 zł! Zaś sama rezygnacja z usługi zapowiada się na trudną, gdyż siedziba firmy administrującej Bongo nie znajduje się w Polsce a w Australii!