To rozmowa dla tych, którzy potrzebują się schować albo bardzo chcą odpocząć, ale nawet osoby, którym możemy wystawić dyplom z nieśmiałości muszą się od czasu do czasu… wkurzyć. Dokąd i czy tylko do „Central Parku” ( jego debiutnackiej płyty) doprowadziło to Ignacego – młodego polskiego artysty, który pogniewał się na swój największy hit „Czekam na znak” sprawdzała Karina Nicińska.