Właśnie tu i w tej chwili prosta rzecz z winyli, na przekór tym co w nas nigdy nie wierzyli, Vienio Pele 2 czyste tchnienie z pierwszej ręki, nasze wyłuskane dziś krusze i pale za tych co wytrwale niosą światło, nadzieje i wiare, tam gdzie życie szare i marzenia z braku środków, współumieraja już w zarodku, to jest nasza jedyna droga, by wydostac sie z wypasu, dlatego od X czasu robimy w całej Polsce sporo hałasu i tak ma być brat, teraz prawdziwy rap oknem na cały świat.
Dzięki wsparciu nasz zapał nie topnieje losu koleje następny etap z podwórka trzepak jest tego symbolem z takim to mozołem Vienio dalej mówi, eloo dla ludu, płyt i sprzętu, wszystkich koleżków ewenemenentu, szczęścia fragmentów razem szukamy wyrytych w tekstach które nagrywamy.
ref.:
To dla moich ludzi, to co słyszysz mam, prosto z serca rymy, puls ja Tobie dam, dodam do tego jedną prawde którą znam, przyjazną tak abyś nigdy nie został sam (2x)
2.To dla moich ludzi, by każdy usłyszał teraz kilka słów płynie od Luisa, żeby szczescie, nigdy was nie opuszczało, żeby zdrowie cały czas dopisywało, co by sie nie działo, nasz rap nieśmiertelny, chociaż niektórym może być niepotrzebny, szczere treści, nakierują na szlak, kolejny wers, kolejny znika blant, cieszy mnie fakt, że SIĘ uzupełniamy, błędy omijamy zmieniamy to w muzyce, wariackie życie nie widze innego a wspólne układy dla moich ludzi eloo, niedługo następne prawdziwe historie napewno nie zapomne wszystkich waszych rad, szybko myśle, że znajomość nie utonie, a będzie trwać jeszcze pare dobrych lat.
ref.:
To dla moich ludzi, to co słyszysz mam, prosto z serca rymy, puls ja Tobie dam, dodam do tego jedną prawde którą znam, przyjazną tak abyś nigdy nie został sam (2x)
3.Tone uznania dla publiki koniecznie na ulicach jest, coraz niebezpieczniej normy społeczne nas nie dotyczą, nie zawiode tych, którzy na mnie liczą, dołączam ten album do rap menu, pamiętaj nie zawsze jest pełno w kieszeni, nie po to jesteśmy mózgiem obdarzeni, by dobroć swą na drobne zamienić. Ty mi pomożesz i ja Ci pomoge, raźniej będzie walczyło sie z wrogiem, bo czasy srogie, ja mam lek na zmężczoną dusze ewenement selekta, jeśli jestes z nami podnieś ręce dotknij chmur, razem przebijemy głową każdy mur, to co martwe zamienimy w żywe, wczorajsze plany jutro staną sie prawdziwe, tymczasem wysyłam eloo w formie dedykacji, dla wszystkich tych co chwilowo w izolacji, dla tych co na emigracji żywot wiodą, nigdy nie dawajmy satysfakcji naszym wrogom, eloo dla tych, którzy wiedzą do kąd iść, bo pamiętaja gdzie swe korzenie mają, tych co wspierają nas gdy jesteśmy na scenie na żywo, Eloo V, Pe, ewenement z ekipą.
ref.:
To dla moich ludzi, to co słyszysz mam, prosto z serca rymy, puls ja Tobie dam, dodam do tego jedną prawde która znam, przyjazną tak abyś nigdy nie został sam (2x)