Jeden gest, jeden szept, jeden krzyk
Co z nami
Tyle słów, tyle dni, a nie znamy się czasami
Czasami nie wiem czemu ślepo gnam wstecz
To i tak bez celu ciągle zapętlać się
W szalonym biegu pełnym zwycięstw i klęsk
Muszę znać swój cel
Za horyzont schowamy nas
Bo tylko tak skierujemy myśli na
na nowy cel x3
Zostawmy w tyle cienie
Cienie x4
Bo to za nami ma podążać cień
Mija mnie, Twój cień, rozmyte wspomnienie z wyblakłych zdjęć
I na dnie, czuję gniew, nasze istnienie traci sens
Czasami nie wiem czemu ślepo gnam wstecz
To i tak bez celu ciągle zapętlać się
W szalonym biegu pełnym zwycięstw i klęsk
Muszę znać swój cel
Za horyzont schowamy nas
Bo tylko tak skierujemy myśli na
na nowy cel x3
Za horyzont schowamy nas
Bo tylko tak skierujemy myśli na
na nowy cel x3
Zostawmy w tyle cienie
Cienie x4
To za nami ma podążać cień
Cienie x4
Przywitajmy razem nowy dzień
Zobaczymy to co niewidzialne
Usłyszymy to co niesłyszalne
Poczujemy to co nie namacalne
Połączymy nasze linie papilarne
Gdzie przeplata się jawa i sen
Jawa i sen
Zostawmy cienie
Za horyzont schowamy nas
Bo tylko tak skierujemy myśli na
na nowy cel x3
Za horyzont schowamy nas
Bo tylko tak skierujemy myśli na
na nowy cel x3
Zostawmy w tyle cienie