Podnosimy się, upadamy
Gubimy i znów szukamy
Odchodzimy wciąż, powracamy
Po drodze tam, gdzie zmierzamy
Zarwiemy noc, potłuczemy szkła
Zedrzemy głos kolejny raz
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
Na pomoc! *
Nie używajmy szyfrów
Wyciągnij z labiryntu mnie
Na pomoc! *
Potrzebujemy prawdy
Czy teraz nam wystarczy jej?
Ten niepewny krok i kłamcy syndrom musi zniknąć
To ich widmo na przeszkodzie staje nam
Potłuczemy szkła, zedrzemy głos kolejny raz
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
Nie mamy nic, nie mamy nic
Musimy przenosić góry i biec pod wiatr
Tak by runęły mury, co dzielą nas
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
Za mało
Bywa w nas empatii
Zakładamy maski złe
Za mało
Potrafimy dostrzec
Musimy z tego podnieść się
Zapamiętajcie to
Bracia i siostry
Po co palić mosty?
Wyciągnijmy wnioski
To co dajesz wraca wnet
Potłuczemy szkła, zedrzemy głos kolejny raz
[Chórek]
Nie ma nic do stracenia w nas
[Mrozu]
Stanowimy jedność
[Chórek]
Nie ma nic do stracenia w nas
[Mrozu]
Nic już tego nie zmieni
[Chórek]
Nie ma nic do stracenia w nas
[Mrozu]
Wiem to na pewno
[Chórek]
Nie ma nic
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
Nie mamy nic, nie mamy nic
Musimy przenosić góry i biec pod wiatr
Tak by runęły mury, co dzielą nas
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia
* Albo "Na tą noc"