Choć pogubiłam szlak,
spalałam się nie raz,
poczułam słońca blask.
Choć jak po linie szłam,
straciłam kilka szans,
objęcia nocy znam.
Hallo, hallo, hallo,
wiem już czego chcę,
wiem już czego nie.
Hallo, hallo, hallo,
wiem już czego chcę,
myślę o tym, że to nie koniec!
Nie żałuje ani dnia,
nie żałuję ani chwili,
mimo burz, niepotrzebnych słów.
Nie żałuję ani dnia,
nie żałuję ani chwili,
nowy dzień droga u mych stóp!
Choć rozmieniałam sny,
gubiłam siebie w nich,
wiem dokąd nie chce iść.
Choć piłam gorzki wstyd,
krzyczałam głośno zbyt,
doceniam szeptu łyk.
Hallo, hallo, hallo,
wiem już czego chcę,
wiem już czego nie.
Hallo, hallo, hallo,
wiem już czego chcę,
myślę o tym, że to nie koniec!
Nie żałuje ani dnia,
nie żałuję ani chwili,
mimo burz, niepotrzebnych słów.
Nie żałuję ani dnia,
nie żałuję ani chwili,
nowy dzień droga u mych stóp!
Zobacz to ja,
górski szlak i drogi kręte,
zobacz to ja,
jestem tam...
Hello, hello, hello...
Nie żałuję ani dnia,
nie żałuję ani dnia...