Kariera Krzysztofa Ibisza mogła potoczyć się zupełnie inaczej?

Krzysztof Ibisz to człowiek wielu talentów. Widzom jest znany przede wszystkim z roli prezentera telewizyjnego. Niewiele osób pamięta o tym, że w 1988 roku został absolwentem łódzkiej filmówki, a 10 lat później zakończył podyplomowe studia dziennikarskie. 59-latek debiutował jako aktor jeszcze przed ukończeniem studiów. Przez kilka lat był związany z warszawskimi teatrami, w których występował. Później przyszedł czas na telewizję. Na początku trafił do „5-10-15”, a w kolejnych dekadach wziął udział w wielu popularnych programach rozrywkowych, jak m.in. "Czar par", "Awantura o kasę", "Gra w ciemno", "Twoja twarz brzmi znajomo", "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", "Demakijaż". Równolegle grywał w serialach, filmach oraz spektaklach. Angażowano go również do ról dubbingowych (wcielał się we Freda ze „Scooby Doo” czy Migotka z „Muminków”).

Krzysztof Ibisz był posłem. Zobacz plakat wyborczy i nagranie z sejmu 

26-letni Krzysztof Ibisz dostał się do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z listy Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Był posłem w latach 1991-1993. Należał do tzw. frakcji Małe Piwo, którą przekształcono w Koło Poselskie „Spolegliwość”. Zasiadał też w Kole Poselskim Partii Emerytów i Rencistów „Nadzieja”. Co ciekawe, ma również polityczną przeszłość. W sieci możemy znaleźć nie tylko plakat wyborczy z 1991 roku. 

Krzysztof Ibisz opowiedział o politycznym epizodzie w swoim życiu w rozmowie z Onetem:

W roku 1991 zadzwonił do mnie znajomy i powiedział, że jest wyjątkowa okazja, żeby zrobić coś dobrego dla Polski, jako poseł na Sejm RP. Zdecydowałem się spróbować swoich sił. Praca w Sejmie I kadencji nauczyła mnie właśnie determinacji i wzmocniła poczucie odpowiedzialności. Również fakt, że uczestniczyłem w pracach Komisji Kultury i Środków Przekazu pozwolił mi uzyskać szerszą perspektywę na tematy telewizji i mediów w ogóle.

W mediach społecznościowych udostępniono nagranie, które wcześniej pojawiło się w programie „Szymon Majewski Show”. Zobaczcie fragment wystąpienia Ibisza z sejmowej mównicy, na której przemawiał tuż przed Leszkiem Millerem.