Zarzuty wobec aktorki
Agnieszka Sienkiewicz nowy tydzień przywitała nowym zdjęciem na swoim Instagramie. Gwiazda "Przyjaciółek" opublikowała kadr, na którym pozuje w kwiecistej sukience na tle ogrodu. Choć w opisie czytamy, że czeka ją teraz dużo pracy, to przyznała w nim także, że lubi poniedziałki. Możliwe, że po jednym z komentarzy zmieniła zdanie.
Po bardzo spokojnym weekendzie czas wejść w dość intensywny tydzień. Zatem, niech moc będzie z nami #lubieponiedzialki
- przeczytaliśmy pod zdjęciem
Agnieszka Sienkiewicz odpowiada na hejt
Pod poniedziałkowym zdjęciem pojawił się komentarz, w którym jedna z obserwatorek postanowiła w niewybrednych słowach skrytykować figurę aktorki. Ta nie zamierzała pozostać dłużna hejterce.
Same kości
- napisała internautka
Taki wpis wywołał ostrą reakcję gwiazdy "Przyjaciółek", która postanowiła walczyć z hejtem. Agnieszka Sienkiewicz stwierdziła, że nigdzie pod swoim zdjęciem nie pytała nikogo o zdanie na temat jej sylwetki. Postanowiła także ironicznie zapytać autorkę komentarza o motywację, jaka za nim stała.
Bardzo ciekawy komentarz od kobiety!!! Zastanawiam się, jaki miał cel? Chciała mnie Pani obrazić, dogryźć, poczuć się lepiej??? Pytam, bo mnie naprawdę szalenie interesuje, dlaczego kobieta kobiecie pisze taki komentarz!!! Dlaczego przyznaje sobie Pani prawo do krytykowania mojego wyglądu? Bo ja nikogo tu nie pytałam, czy mu się podoba moja sylwetka? Mam nadzieję, że Pani odpowie, bo jestem absolutnie zafascynowana tego rodzaju zjawiskiem!!! Czekam na Pani odpowiedź Pani Tusiu!
- odpowiedziała aktorka
Za Agnieszką murem stanęli jej fani. Autorka komentarza odpowiedziała aktorce, stwierdzając, że jej intencją nie była krytyka jej figury. Tłumaczyła się także tym, że ma jedynie 17 lat i każdy w jej wieku popełnia błędy. Gwiazda stwierdziła, że nie poczuła się dotknięta tym komentarzem, jednak zna osoby, które mogą bardzo emocjonalnie reagować na tego typu uszczypliwości.
Nie sprawiła mi pani przykrości, jestem dojrzałą kobietą i takie rzeczy mnie nie dotykają już, ale są osoby, które taki komentarz może dotknąć. Znam nawet taka osobę, która płacze kiedy czyta same kości ponieważ to jest jej wielki problem...
- napisała Agnieszka Sienkiewicz